Spadki z początku mijającego tygodnia znacznie pogorszyły nastroje panujące na rynku. Na wykresie tygodniowym powstała długa czarna świeca poprzedzona luką bessy, co wskazuje na panujący na rynku silny trend spadkowy.Na wykresie dziennym ostatnie spadki spowodowały przełamanie linii szyi głowy z ramionami, co jest negatywnym sygnałem. Według teorii, formacja zapowiada spadek WIG-u równy odległości od szczytu głowy do linii szyi, czyli do około 15 000 pkt. W praktyce jednak ta metoda prognozowania zasięgu spadku jest bardzo zawodna, przynajmniej na polskim rynku. Nieco optymizmu wnoszą RSI i MACD, które nie potwierdziły ostatnich spadków indeksu. Na RSI powstała już pozytywna dywergencja, a na MACD taki sygnał może się wkrótce pojawić. Takie zachowanie oscylatorów świadczy o stopniowym zmniejszaniu się impetu trendu spadkowego trwającego od końca marca. Kontynuacja tendencji przy coraz mniejszej dynamice może jednak trwać bardzo długo, czego najlepszym przykładem jest niedawna hossa, kiedy negatywne dywergencje pojawiły się w styczniu, a indeks rósł jeszcze do końca marca. Tak więc można mówić o pierwszych oznakach poprawy, ale nie wiadomo, czy koniec spadków nastąpi już teraz.Marcin LachowskiBM BGŻ S.A.