WIG20 próbuje oddalić się od 2400 pkt
W środę na GPW przyszło odreagowanie ostatnich spadków. Wszystkie główne indeksy kończyły dzień na zielono. Czadu dał WIG-banki drożejąc o 2,4 proc. WIG20 zyskał 1,7 proc. i udało mu się o 32 punkty oddalić od 2400 pkt. mWIG40 odzyskał 1 proc., a maluchy 0,3 proc.
WIG20 poddał 2400 pkt. Uwaga na Allegro
Po poniedziałkowych spadkach w USA sesja w Europie nie mogła wyglądać inaczej. Na zielono świeciły tylko giełdy Słowacji i Łotwy. WIG20 i węgierski BUX były w ogonie rynków naszego kontynentu. Wskaźnik największych firm spadł o 2,5 proc. I tym razem znalazł się poniżej psychologicznej bariery 2400 pkt.
Czy już czas na głębszą korektę na światowych rynkach?
Obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych oddalają się. Sytuacja na Bliskim Wschodzie jest bardzo napięta. Czy sprowokuje to większą korektę na światowych rynkach? A może strach będzie miał jedynie wielkie oczy. O tym w dzisiejszym programie Prosto z Parkietu. Start o godz. 12.00. Gościem Przemysława Tychmanowicza będzie Rafał Sadoch, analityk BM mBanku. Naszego gościa zapytamy m.in.:
Korekta wzrostów się wydłuża
Nadzieja umiera ostatnia. To było widać po notowaniach w Europie, gdzie połowa giełd - mimo dużych spadków przed weekendem (Ameryka) i w poniedziałek (Azja) - próbowała iść w górę. Śladem Frankfurtu (DAX plus 0,4 proc.) i Paryża (CAC 40 plus 0,4 proc.) poszła i Warszawa (WIG20 plus 0,3 proc.). Co więcej w górę podążały też małe i średnie firmy. Ale obroty na naszym parkiecie kolejny dzień spadały. Tym razem o 163 mln do 1,106 mld zł. Bykom jakoś brakuje przekonania i sił.
2500 punktów nie do pokonania?
Warszawska giełda tydzień zamknęła na minusie, tak w skali pięciu dniu, jak i w piątek. Tego dnia wszystkie główne indeksy spadły.