MARCIN BRENDOTA
DM BOŚ SA
Wyhamowanie spadków indeksu WIG nastąpiło w obszarze zniesienia Fibonacciego 38,2% fali wzrostowej rozpoczętej w październiku '98. Dodając do tego odbicie od poziomu średniej 180-sesyjnej oraz pozytywne dywergencje na wielu wskaźnikach analizy technicznej (wraz z MACD), wizerunek techniczny rynku w krótkim okresie polepszył się. Również na rynkach zachodnioeuropejskich otwarcie wtorkowej sesji było optymistyczne, jednak tutaj znaczącą rolę odegra przebieg notowań na rynkach amerykańskich. O ile indeks Dow Jones porusza się jeszcze ponad długoterminową linią trendu wzrostowego (ok. 10 200 pkt.), o tyle dla indeksu Nasdaq przebicie półtorarocznej linii wsparcia (skala liniowa) utrzymuje jeszcze negatywną wymowę. Silna przecena walorów TMT na warszawskiej giełdzie wystarczyła do wzbudzenia zainteresowania walorami tych spółek. Pozytywnie należy odebrać zachowanie rynku wobec bieżącego konfliktu w koalicji rządzącej, chociaż w dłuższym terminie nie jest dobrze, gdy wygórowane ambicje i partykularne interesy przesłaniają zdrowy rozsądek. Z czynników makroekonomicznych oczekiwane jest polepszenie salda obrotów bieżących. Niepokojące mogą być jednak prognozy inflacyjne na najbliższe miesiące. Szacowany wzrost cen żywności w wyniku niskich plonów (susza, przymrozki) wraz gwałtownymi podwyżkami cen paliw, mogą zagrozić celowi inflacyjnemu. Sukcesywny wzrost rentowności rocznych papierów skarbowych w ofercie pierwotnej potwierdza obawy inwestorów co do możliwych decyzji RPP.