Wczoraj ten poziom został pokonany i wydawało się, że dojdzie przynajmniej do testu poziomu rekordu. Nic z tego. Kończymy dzień pod tym oporem, który dziś miał robić za wsparcie. Do południe można było uznać, że faktycznie taką rolę odgrywa, ale później sytuacja uległa zmianie i faktycznie mamy do czynienia z powrotem pod 2770 pkt. Z tego wniosek, że poziom ten nie jest aż tak ważny, jak można było przypuszczać. Teraz liczyć się będzie wsparcie na 2744 pkt.