Technicznie sprawa jest prosta. Mamy wzrost i mamy wsparcie na poziomie 2800 pkt. Wsparcie to jest pierwszym poważniejszym, a więc dopiero pokonanie tego poziomu będzie sygnałem możliwego końca trendu. Wprawdzie w grę wchodzi także dołek wczorajszy, ale myślę, że mogą się nim sugerować jedynie najszybsi gracze, a więc raczej nie ci, którzy operują w średnim terminie.