Fundusze typu short receptą na wiosenne spadki

Podczas środowej sesji WIG20 znalazł się poniżej poziomu grudniowego dołka. Co na to TFI? Przynajmniej część instytucji zaciera ręce.

Aktualizacja: 18.02.2017 13:58 Publikacja: 17.05.2012 06:00

Fundusze typu short receptą na wiosenne spadki

Foto: GG Parkiet

Mo­wa o tych in­sty­tu­cjach, któ­re ma­ją w ofer­cie fun­du­sze za­ra­bia­ją­ce na spad­kach – in­dek­sów, cen su­row­ców, cen wło­skich ob­li­ga­cji czy na kom­bi­na­cji spad­ków wszyst­kich tych ak­ty­wów. Są to tzw. fun­du­sze short (od zaj­mo­wa­nia krót­kich po­zy­cji w kon­trak­tach ter­mi­no­wych na wy­bra­ne in­stru­men­ty ba­zo­we). Ofe­ru­ją je tak na­praw­dę trzy TFI – Qu­er­cus, Ipo­pe­ma oraz Ope­ra.

Za­ra­biać, gdy in­ni tra­cą

Pierw­sze „shor­ty" uru­cho­mi­ły w 2010 r. Ipo­pe­ma TFI (dla Alior Ban­ku) i Qu­er­cus. Są to fun­du­sze za­cho­wu­ją­ce się od­wrot­nie do WI­G20 dzię­ki in­we­sty­cjom w kon­trak­ty ter­mi­no­we na ten in­deks (w przy­pad­ku Alior Short Equ­ity – rów­nież w kon­trak­ty ter­mi­no­we na mWI­G40). Jak ostat­nio wy­glą­da­ły ich wy­ni­ki? Od 30 kwiet­nia do 14 ma­ja (ostat­nia do­stęp­na wy­ce­na obu fun­du­szy) in­deks war­szaw­skich blue chips stra­cił po­nad 4,6 proc., a Qu­er­cus Short i Alior Short Equ­ity za­ro­bi­ły od­po­wied­nio po­nad  5,3?proc. oraz 5 proc.

W okre­sach pod­wy­ższo­nej zmien­no­ści na ryn­kach fun­du­sze te­go ty­pu mo­gą nie da­wać stu­pro­cen­to­we­go od­wzo­ro­wa­nia od­wrot­no­ści sto­py zwro­tu z WI­G20. Dzie­je się tak przede wszyst­kim dla­te­go, że ich wy­ni­ki za­le­żą od dzien­nych wa­hań kon­trak­tów ter­mi­no­wych, a na zmien­nym ryn­ku mo­gą one nie od­zwier­cie­dlać do­kład­nie zmian no­to­wań in­stru­men­tu ba­zo­we­go. Od mo­men­tu po­wsta­nia obu fun­du­szy sto­pa zwro­tu z WI­G20 wy­no­si -12 proc., Qu­er­cus short za­ro­bił w tym cza­sie 5 proc., a Alior Short Equ­ity ma ta­ką sa­mą wy­ce­nę, jak na po­cząt­ku.

Moc­no na­sta­wio­ny na spad­ki na ryn­kach jest też au­tor­ski fun­dusz Krzysz­to­fa Ry­biń­skie­go, uru­cho­mio­ny we współ­pra­cy z Ope­ra TFI – Eu­ro­ged­don.

Je­go twór­ca, wiesz­czą­cy ry­chły roz­pad stre­fy eu­ro, za­pew­nia, że sam ulo­ko­wał w nim swo­je oszczęd­no­ści. Choć Gre­cja trzę­sie eu­ro­lan­dem w po­sa­dach, wspól­na wa­lu­ta wciąż jesz­cze obo­wią­zu­je. Mi­mo to od pierw­szej wy­ce­ny fun­dusz za­ro­bił po­nad 7 proc. przede wszyst­kim dzię­ki krót­kim po­zy­cjom na eu­ro­pej­skie in­dek­sy.

– Stra­te­gia in­we­sty­cyj­na Eu­ro­ged­do­nu ge­ne­ru­je zy­ski, kie­dy gieł­dy w Eu­ro­pie zni­żku­ją, ro­śnie kurs do­la­ra w zło­tym i eu­ro, dro­że­je zło­to oraz ro­śnie opro­cen­to­wa­nie wło­skich ob­li­ga­cji. W kwiet­niu naj­więk­szy wpływ na wy­nik mia­ły krót­kie po­zy­cje na eu­ro­pej­skie in­dek­sy gieł­do­we i wło­skie ob­li­ga­cje, któ­re w su­mie wy­ge­ne­ro­wa­ły po­nad po­ło­wę wy­ni­ku (8,3 proc. w kwiet­niu). Je­dy­ną po­zy­cją, któ­ra za­dzia­ła­ła mi­ni­mal­nie na nie­ko­rzyść, by­ła in­we­sty­cja w zło­to – tłu­ma­czy Ja­ro­sław Ma­zek z za­rzą­du Ope­ra TFI.

Fun­dusz zaj­mu­je krót­ką po­zy­cje w kon­trak­tach fu­tu­res na WI­G20, DAX, CA­C40, Eu­ro­stoxx 50 i wło­skie ob­li­ga­cje. Dłu­gie po­zy­cje ma w fu­tu­res na zło­to oraz opcjach put na in­dek­sy gieł­do­we. Eu­ro­ged­don do­dat­ko­wo lo­ku­je w fun­dusz ETF, któ­ry ma krót­ką po­zy­cję w eu­ro wzglę­dem do­la­ra, oraz ob­li­ga­cje ame­ry­kań­skie.

Dru­ga stro­na me­da­lu

Twór­ca fun­du­szu Krzysz­tof Ry­biń­ski przy­zna­je, że w przy­pad­ku wzro­stu in­dek­sów gieł­do­wych o ok. 20 proc., fun­dusz mo­że na­ra­zić uczest­ni­ków na 40 proc. stra­ty.

W po­zo­sta­łych fun­du­szach short – in­dek­so­wych i su­row­co­wych (na zło­to, ro­pę naf­to­wą i psze­ni­cę, uru­cho­mio­nych w ubie­głym ty­go­dniu przez Qu­er­cu­sa) – za­le­żność po­mię­dzy stra­ta­mi in­we­sto­rów a wzro­stem war­to­ści ak­ty­wów ba­zo­wych jest jesz­cze prost­sza i wy­no­si w przy­bli­że­niu -1:1.

Dla­te­go fun­du­sze te­go ty­pu po­win­ny być trak­to­wa­ne je­dy­nie ja­ko dy­wer­sy­fi­ka­cja port­fe­la i za­bez­pie­cze­nie po­zo­sta­łych in­we­sty­cji. Bio­rąc pod uwa­gę, że mi­ni­mal­na war­tość in­we­sty­cji wy­no­si w ich przy­pad­ku rów­no­war­tość ok. 200 tys. zł – ich uczest­ni­ka­mi są in­we­sto­rzy o gru­bych port­fe­lach, któ­rzy zna­ją me­cha­ni­zmy rzą­dzą­ce ryn­ka­mi fi­nan­so­wy­mi. Wi­dać, że w ostat­nim cza­sie ra­czej ob­sta­wia­ją oni spad­ki.

– W ostat­nich dniach za­in­te­re­so­wa­nie Qu­er­cus Short wy­raź­nie ro­śnie. Choć więk­szy po­pyt bę­dzie pew­nie wte­dy, gdy trend spad­ko­wy się przed­łu­ży – mó­wi Se­ba­stian Bu­czek, pre­zes Qu­er­cu­sa. Ak­ty­wa fun­du­szu na ko­niec kwiet­nia wy­no­si­ły po­nad 26 mln zł, pra­wie o 50 proc. wię­cej niż w mar­cu. Uro­sły głów­nie dzię­ki no­wym wpła­tom.

Eu­ro­ged­don pod­czas pierw­szych dwóch peł­nych mie­się­cy dzia­ła­nia (ma­rzec–kwie­cień) po­zy­skał 2 mln zł.

[email protected]

Pytania do Wojciecha Zycha CFA, zarządzającego Quercus TFI

Dlaczego stopa zwrotu Quercus short może się różnić od odwrotności indeksu WIG20?

Modelowa ekspozycja funduszu na WIG20 wynosi -100 proc. Jego wynik rzeczywiście może się nieco różnić od stopy zwrotu z indeksu WIG20short (odwzorowującego odwrotność WIG20) z kilku powodów. Jednym z nich jest baza dla kontraktów terminowych, w które fundusz inwestuje – w przypadku indeksu WIG20 jest to różnica pomiędzy wartością indeksu a ceną samego kontraktu. Jest ona zmienna, raz wpływa in plus, raz in minus na wynik funduszu. Na giełdzie optymizm przeplata się z pesymizmem, na kontrakty terminowe raz jest większy, raz mniejszy popyt, w związku z czym ich cena może dokładnie nie odzwierciedlać kursu instrumentu bazowego.

Czy fundusz w rzeczywistości nie musi osiągać innej stopy zwrotu niż WIG20short, żeby pokryć opłatę za zarządzanie, wynoszącą 3,8 proc. aktywów w skali roku?

Żeby uzyskać ekspozycję modelową na WIG20short, jedynie ok. 10 proc. aktywów funduszu musi być zainwestowanych w kontrakty terminowe w postaci depozytów zabezpieczających. Pozostała część aktywów jest głównie w lokatach bankowych i bonach/obligacjach skarbowych. Oprocentowanie tych papierów pozwala w dużej mierze pokryć koszty funkcjonowania funduszu.

To nie jest tak, że gdy WIG20 rośnie, depozyty zabezpieczające trzeba uzupełniać, żeby utrzymać krótką pozycję i w konsekwencji – jeżeli WIG20?znajduje się w długoterminowym trendzie wzrostowym – aktywa funduszu mogą spaść do zera?

Nie, to wynika z prostej matematycznej zasady. Gdyby WIG20 dążył do nieskończoności, aktywa funduszu dążyłyby do zera, ale  nie osiągając tej wartości. W prosty sposób można to sobie wyobrazić następująco – jeżeli od początkowej wartości 100 zł zaczniemy odejmować codziennie  1?proc. – nigdy nie osiągniemy zera. Nie ulega wątpliwości, że Quercus short jest dla inwestorów akceptujących wysokie ryzyko, przede wszystkim na złe czasy. Powinien być traktowany jako dywersyfikacja portfela lub zabezpieczenie innych aktywów. Ciekawostką może być, że w Quercusie opracowaliśmy nasz wewnętrzny wskaźnik optymizmu inwestorów. Liczymy go, dzieląc wartość aktywów Quercus Lev (odzwierciedlającego dwukrotność zmian WIG20) i aktywów Quercus short. Na koniec kwietnia osiągnął wartość ok. 2,5. W czerwcu ubiegłego roku, gdy zaczęła się korekta, przyjął wartość 7, co oznacza, że powinno się go traktować raczej kontrariańsko.

W ofercie macie też fundusze nastawione na spadek cen surowców. Kiedy w nie inwestować?

Złoto to tradycyjnie „bezpieczna przystań" – jego ceny rosną, gdy na rynkach dominują złe nastroje, choć ostatnie dni mocno przeczą tej prawidłowości. Wzrostowi cen ropy naftowej sprzyja z kolei dobra koniunktura – rozwojowi gospodarczemu towarzyszy większy popyt na ropę, choć jej ceny są bardzo podatne na zawirowania czysto polityczne. Pszenica jest tradycyjnie surowcem, którego ceny rosną razem z inflacją. Inwestycja w to zboże powinna być traktowana jako zabezpieczenie przed wzrostem cen.

Inwestycje
Trzy warstwy regulacji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Inwestycje
Jak przeprowadzić spółkę przez spór korporacyjny?
Inwestycje
Porozumienia akcjonariuszy w spółkach publicznych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Inwestycje
Unikanie sporów potransakcyjnych