Początek nowego tygodnia przynosi lekkie cofnięcie głównych indeksów. Po niemal godzinie handlu indeks WIG20 skupiający największe krajowe spółki znajdował się ok. 0,2 proc. pod kreską. Słabość warszawskiego parkietu wynika z ochłodzenia nastrojów na pozostałych europejskich rynkach akcji, na których nieco więcej do powiedzenia mają sprzedający. Większość głównych indeksów na giełdach Starego Kontynentu rozpoczęła nowy tydzień na minusie, ale skala przeceny jest ograniczona. Wśród inwestorów dominuje niepewność związana z globalną polityka celną.

Czytaj więcej

Rynki rozpieszczają. Czy to już wspinaczka po ścianie strachu?

Akcje banków w korekcie

Na krajowym parkiecie sprzedający są najbardziej aktywni w segmencie największych spółek. Biorąc pod uwagę zasięg poniedziałkowej korekty negatywnie wyróżniają się walory banków, które były motorami zeszłotygodniowych zwyżek głównych indeksów. Część inwestorów zapewne przystąpiła do realizacji zysków. Wśród najmocniej przecenionych są walory mBanku i PKO BP. Na celowniku sprzedających znalazły się także papiery CCC i PZU. Na drugim biegunie są drożejące o blisko 2,5 proc. akcje Pepco kontynuujące solidne piątkowe odbicie. Inwestorzy łaskawym okiem spoglądają dziś także na akcje KGHM, którym najwyraźniej sprzyjają rosnące ceny miedzi na światowych giełdach metali. Negatywnym nastrojom skutecznie opierają się również walory Żabki, Orlenu i PGE notując skromne wzrosty.

Czytaj więcej

Złoty nadal na celowniku inwestorów

Nieco lepiej radzą sobie spółki notowane na szerokim rynku, gdzie lekką przewagę mają drożejące walory. Najefektowniej okazałymi zwyżkami mogą się pochwalić akcje Vindeksusa i Compa.