Wyniki finansowe dystrybutora materiałów elektrotechnicznych i asortymentu OZE za rok obrotowy 2024/25 były dalekie od oczekiwań zarządu i inwestorów. Perspektywy branży na bieżący rok dają jednak powody do optymizmu.

Zarząd liczy na odbicie w górę

Rozczarowujące wyniki Grodna były efektem splotu kilku niekorzystnych czynników, które miały negatywny wpływ na sytuację firm działających w branży elektrotechnicznej. Branża mocno odczuła spowolnienie w budownictwie i przemyśle, spadek liczby realizowanych inwestycji w gospodarce. Dodatkowo, przyhamowanie transformacji energetycznej wywarło niekorzystny wpływ na popyt, m.in. na kable. Niestabilny okazał się również rynek odnawialnych źródeł energii, a zmniejszenie popytu w znacznej mierze spowodowane było wstrzymaniem bądź zakończeniem wielu dotacji. Najbardziej dotkliwe spadki objęły asortyment OZE, co było w dużej mierze wynikiem spadku hurtowych cen modułów fotowoltaicznych na światowym rynku. – Pierwszy raz w naszej 35-letniej historii nie udało nam się zbilansować kosztów z przychodami i jak wskazują szacunki, ponieśliśmy stratę na poziomie netto. Za nami najtrudniejszy rok, jakiego doświadczyliśmy, ale też rok, w którym wzmocniliśmy się jako organizacja. Początek nowego roku finansowego daje nadzieję na poprawę, tym bardziej, że ostatnie miesiące tego roku kalendarzowego i rok przyszły powinny być bardzo ciekawe dla branży elektrotechnicznej – wskazuje Andrzej Jurczak, prezes Grodna. Jednocześnie zwraca uwagę, że pomimo trudnego otoczenia miniony rok obrotowy nie był dla Grodna zmarnowanym okresem. – Zwiększyliśmy wolumeny sprzedaży i udziały rynkowe, co jest solidną bazą do wykorzystania w okresie spodziewanego ożywienia rynkowego. Dokonaliśmy też mocnej optymalizacji kosztowej, dzięki czemu – pomijając efekt one-offu związanego z pompami ciepła – zanotowalibyśmy zyski na poziomie operacyjnym – wyjaśnia prezes.

W ocenie zarządu Grodno najgorszy okres powinno mieć już za sobą. Zdaniem prezesa II kwartał 2025 r. przyniósł pozytywną zmianę, która jest dobrym prognostykiem na dalszą część roku. – Ważne dla nas są marże, więc tym bardziej cieszy mnie, że w czerwcu 2025 roku wypracowaliśmy już ich wzrost rok do roku – wskazuje. Jednocześnie z optymizmem patrzy na dalszą część 2025 roku pokładając nadzieję w zapowiedzianych dużych inwestycjach na lata 2025-2026 finansowanych m.in. środkami z KPO oraz zwiększonej skali wypłat z NFOŚiGW. – Sytuacja na rynku elektrotechniki i OZE pozostaje wymagająca, ale jesteśmy cały czas nastawieni optymistycznie do przyszłych kwartałów. Znów działa program Czyste Powietrze, a zapowiadane wielkie inwestycje, w tym infrastrukturalne czy wypłaty z NFOŚiGW to wielomiliardowe kwoty. Grodno jest przygotowane, aby być istotnym beneficjentem oczekiwanego ożywienia w elektrotechnice i OZE – podkreśla Jurczak.

Wyniki nie zachwyciły 

Według szacunków zarządu w roku obrotowym 2024/25 (okres od kwietnia do marca) Grodno zanotowało 22,9 mln zł skonsolidowanej straty netto w porównaniu do 6,2 mln zł zysku osiągniętego w poprzednim roku. Strata operacyjna wyniosła 17,5 mln zł wobec 16,9 mln zł zysku rok wcześniej. Przychody ze sprzedaży wyniosły blisko 1,17 mld zł i były minimalnie niższe niż rok wcześniej.