– Po dwutygodniowej dynamicznej zniżce notowania kawy w ostatnich dniach złapały balans. Cena kawy arabica w Stanach Zjednoczonych odbiła się w górę z okolic 1,10 dol. za funt do obecnych ponad 1,13 dol. za funt. Jest to niewielka zwyżka i na razie trudno będzie o powrót do trwałych wzrostów, biorąc pod uwagę wątłe fundamenty rynku kawy – wskazuje Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ. Jak dodaje, sytuacji nie zmienił koronawirus, który tylko na moment wprowadził czynnik niepewności.
– Pandemia przyczyniła się do wzmożonej zmienności notowań kawy. Pojawiały się m.in. obawy przed brakiem rąk do pracy na plantacjach kawy, co mogłoby się negatywnie przełożyć na jej podaż. Niemniej prognozy kluczowych organizacji badających rynek kawy rozwiały wątpliwości, zapowiadając wyjątkowo duże zbiory w Brazylii w sezonie 2020/2021. Brazylia zaś to największy producent kawy (w tym gatunku arabica) na świecie – podkreśla Sierakowska. Zauważa jednocześnie, że nadpodaż na rynku kawy nie jest nowym problemem.
– Globalny rynek kawy dotknięty jest problemem nadpodaży już od wielu lat. Na razie niewiele wskazuje na to, aby ta sytuacja miała się zmienić, a więc fundamenty rynku kawy nie sprzyjają stronie popytowej w długoterminowej perspektywie – podkreśla Sierakowska. Od początku roku cena kawy arabica spadła o ponad 10 proc. PRT
