KGHM płaci 9,4 mld zł za spółkę górniczą z Kanady

Największe w historii polskich spółek zagraniczne przejęcie Polska Miedź chce zamknąć do końca I?kwartału przyszłego roku. Dzięki zakupowi Quadry FNX koncern zwiększy produkcję miedzi o 100 tysięcy ton rocznie

Polska Miedź zawarła warunkową umowę zakupu 100 proc. akcji notowanej na giełdzie w Toronto spółki Quadra FNX Mining. KGHM zgodził się zapłacić 15 dolarów kanadyjskich (CAD) za każdy papier, czyli w sumie 2,87 mld CAD (9,44 mld zł) przy 2,17 mld CAD (7,14 mld zł) kapitalizacji Quadry.

Informacja została negatywnie odebrana przez giełdowych inwestorów – kurs KGHM spadał nawet o 10,4 proc. Ostatecznie akcje potaniały o 8 proc., do 122,2 zł. Za to notowania Quadry wystrzeliły nawet o 42 proc., do 16 CAD.

Duża premia za kontrolę

Zarząd KGHM podpisał porozumienie z szefami i radą nadzorczą Quadry, transakcja wymaga jeszcze zatwierdzenia przez akcjonariuszy spółki większością dwóch trzecich głosów na NWZA planowanym na luty. Jeśli uchwała przejdzie, KGHM, zgodnie z kanadyjskimi przepisami, kupi wówczas wszystkie akcje. Jak powiedział prezes KGHM?Herbert Wirth, nie ma obaw co do wyniku głosowania. Transakcja ma zostać zamknięta do końca I kwartału.

Piguła informacyjna KGHM

Przed ewentualną kontrofertą KGHM zabezpieczony jest zapisem o karze umownej (Quadra musiałaby zapłacić 75 mln CAD odszkodowania).

Wirth powiedział na wieczornej konferencji, że KGHM nie przepłaca za aktywa, a premia za objęcie pełnej kontroli nad firmą jest w branży zwyczajowa (to 32 proc. wobec wczorajszego kursu i 41 proc. wobec średniego kursu z 20 dni). Dodał, że wycena uwzględnia gotówkę, jaką dysponuje Quadra. Według raportu za III kwartał, koncern miał na koniec września 1,07 mld USD – czyli 3,6 mld zł – środków pieniężnych. Cena za przejęcie spada tym samym do 5,84 mld zł.

Produkcja w górę, koszty w dół

Dzięki akwizycji już od 2012 roku produkcja miedzi – pochodzącej z własnych zasobów – przez KGHM wzrośnie o około 100 tys. ton rocznie. Uwzględniając rozwój projektów górniczych Quadry, docelowo, w 2018 roku, jej kopalnie mają dostarczać 180 tys. ton miedzi. Obecnie KGHM z polskich złóż produkuje ponad 400 tys. ton miedzi, co daje  mu 10. miejsce na świecie według rankingu CRU International (dane za 2010 r.) Liderem zestawienia jest chilijski koncern Codelco (1,8 mln ton).

KGHM i wyobraźnia inwestorów

Dodajmy, że lubiński koncern pracuje już nad uruchomieniem wydobycia miedzi nieopodal kanadyjskiego Kamloops: produkcja 50 tys. ton miedzi rocznie ruszy w 2013 roku.

Zagraniczne inwestycje pozwolą zrealizować strategię zakładającą osiągnięcie zdolności produkcyjnych na poziomie ponad 700 tys. ton miedzi rocznie. Z takim wynikiem KGHM dogoniłby brytyjsko-australijską firmę Rio Tinto (5. pozycja w rankingu). Znacznie wzrośnie też produkcja złota przez KGHM, wynosząca teraz kilkastet kilogramów rocznie.

Ponadto, dzięki przejęciu w Kanadzie koszty produkcji miedzi w całym koncernie spadną docelowo z 1,8 do 1,4 USD za funt (0,45 kg).

Przyzwoita dywidenda

Lubiński koncern ma sfinalizować przejęcie m.in. za pieniądze ze sprzedaży Polkomtelu i Dialogu. Zdaniem Wirtha, znaczny spadek kursu KGHM po zapowiedzi akwizycji może wynikać z obaw inwestorów o dywidendę z zysku za 2011 rok (według prognozy ma on wynieść 9,64 mld zł, czyli 48,2 zł na papier). – Niezależnie od przejęcia, zaproponujemy przyzwoitą dywidendę, wciąż można mówić o poziomie 30–50 proc. zysku netto – powiedział Wirth. Zarząd nie sprecyzował, czy konieczne będzie wówczas zaciągnięcie długu.

Prezes powiedział też, że przejęcie nie ma wpływu na zapowiedziany niedawno skup akcji własnych (20 proc. za maksymalnie 3 mld zł).?Zaznaczył, że buy back to opcja pozwalająca na stabilizację kursu, a papiery będą mogły być nabywane do 2014 roku.

Wirth wspomniał również, iż spółka będzie rozmawiać z resortem finansów o podatku od miedzi. Stwierdził, że oczekiwane przez resort 1,8 mld zł rocznie oznaczałoby opodatkowanie na poziomie, jakiego nie spotyka się na świecie.

[email protected]

Quadra FNX. Złoża w czterech krajach i 3,5 mld zł w kasie

Notowana na giełdzie w Toronto Quadra FNX powstała w 2010 r. z połączenia dwóch kanadyjskim spółek Quadra Mining i FNX Mining. Firma zajmuje się wydobyciem metali, w tym miedzi, niklu, złota, platyny i palladu w kopalniach w Kanadzie, Stanach Zjednoczonych i Chile. Spółka posiada złoża metali w Kanadzie, Chile i na Grenlandii znajdujące się w różnych stadiach przygotowań do eksploatacji.

Największy z projektów w przygotowaniu, chilijskie złoże miedzi i molibdenu Sierra Gorda, realizowany jest wspólnie z japońską spółką Sumimoto. Quadra FNX ma w nim 55 proc. udziałów.

W okresie od stycznia do września Quadra FNX miała 892,8 mln USD przychodów, o ponad 40 proc. więcej niż rok wcześniej. Zyski operacyjne kanadyjskiej spółki spadły jednak ze 180 mln po dziewięciu miesiącach 2010 r. do 100 mln USD w tym roku. Tegoroczny wynik netto jest za to znacznie wyższy od ubiegłorocznego, a to zasługa m.in. księgowych przeszacowań projektu Sierra Gorda.

Na koniec III kw. w kasie kanadyjskiej spółki znajdowało się ponad 1 mld USD gotówki. Dla porównania jej wartość księgowa wynosi 2,3 mld USD, a wycena Quadra FNX na potrzeby transakcji z KGHM to 2,81 mld USD.

 

Tomasz Duda -  analityk, Ipopema Securities

Sam pomysł nabywania aktywów miedziowych należy oceniać pozytywnie, jednak transakcja zaplanowana przez KGHM wydaje nam się mało ciekawym pomysłem. W wypadku Quadra FNX Mining obiecujący wydaje się bowiem jedynie projekt Sierra Gorda w Chile, który ma zostać uruchomiony za trzy lata. Pozwoli on produkować miedź przy jednostkowych kosztach stanowiących około jednej trzeciej tych, które mają polskie kopalnie KGHM.

Obecne kopalnie Quadry operują natomiast przy wysokich kosztach, co widać też w wynikach osiąganych przez spółkę. Po dziewięciu miesiącach wygenerowała ona zaledwie 190 mln dolarów przepływów pieniężnych z działalności operacyjnej, co obrazuje, jaką cenę KGHM płaci za generowane wolne przepływy gotówkowe, jaką premię za kontrolę i jaką za projekt Sierra Gorda.

Robert Maj - analityk KBC Securities

Cena płacona przez KGHM za Quadra FNX Mining wydaje się stosunkowo wysoka, jeśli weźmiemy pod uwagę tylko wydobycie dotychczas realizowane w Kanadzie i Chile. Jednocześnie nie można zapominać o złożach, które na razie nie są eksploatowane. Gdyby udało się rozpocząć wydobycie z nich w zapowiadanym zakresie, grupa KGHM mogłaby zwiększyć produkcję miedzi o 50 proc. W tej sytuacji kwota 9,4 mld zł wydaje się dość niska w stosunku do faktycznej wartości nabywanych aktywów. Na przejęcie lubiński koncern będzie musiał wydać całą gotówkę. To rodzi ryzyko, że spółka wypłaci dużo mniejszą dywidendę, niż oczekiwali inwestorzy. W efekcie nastąpiła znacząca przecena akcji KGHM na GPW. Ile faktycznie wyniesie dywidenda, zależy jednak od Skarbu Państwa, który kontroluje spółkę. Jeśli z niej nie zrezygnuje, firma prawdopodobnie będzie musiała zaciągnąć kredyt.

Zagraniczne zakupy polskich firm

7,032 mld zł

W 2006 roku PKN Orlen przejął litewską rafinerię Możejki. To?największa do tej pory polska inwestycja poza granicami.

1,2 mld zł

Petrolinvest – spółka kontrolowana przez Ryszarda Krauzego – kupił w 2006 roku udziały w kazachskich firmach paliwowych.

900 mln zł

W 2007 roku PGNiG nabył udziały w dwóch norweskich polach gazowych. Dzięki temu ma udziały w koncesji na eksploatację złóż.

758 mln zł

W 2005 roku Bioton kupił udziały w SciGen. To pierwsza inwestycja zagraniczna polskiej spółki biotechnologicznej.

582 mln zł

W 2007 roku sfinalizowane zostało przejęcie przez należący do Michała Sołowowa Synthos czeskiej spółki Kaucuk. c.a.