Iran burzy amerykańskie marzenia o AI w Zatoce Perskiej

Po tym, jak Amerykanie zbombardowali Iran, a ten zaatakował amerykańską bazę w Katarze, region ten stał się niegościnnym miejscem dla amerykańskich firm technologicznych, planujących ogromne nowe centra danych w Zatoce Perskiej, aby zasilać sztuczną inteligencję.

Publikacja: 24.06.2025 15:05

Iran burzy amerykańskie marzenia o AI w Zatoce Perskiej

Foto: Adobe Stock

Dla Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA) wielomiliardowe umowy ogłoszone w maju podczas podróży prezydenta Donalda Trumpa do regionu są kluczowym krokiem w ich strategicznych planach dywersyfikacji gospodarek z dala od ropy naftowej. Dla amerykańskich firm AI umowy te pogłębiają powiązania z krajami, które są już głównymi inwestorami w amerykańskich centrach danych i zapewniają firmom dostęp do obfitej, taniej energii.

Ale ataki na Iran w ostatni weekend i odwet Teheranu podkreślają możliwą wadę: po ich zbudowaniu gigantyczne projekty kluczowe dla rozwoju amerykańskiej AI mogą łatwo stać się celami odwetu.

Czytaj więcej

Czy blokada Ormuzu byłaby samobójcza dla Iranu?

Firmy technologiczne sfinansują obronę?

Te projekty obejmują plany OpenAI, Nvidii, Cisco, SoftBanku i firmy G42 z ZEA dotyczące budowy kampusu centrów danych w Zjednoczonych Emiratach Arabskich o mocy 5 gigawatów — wystarczającej do zasilania Miami. A wspierana przez państwo saudyjska firma AI Humain zamierza kupić co najmniej 18 000 chipów od Nvidii do budowy „fabryk AI”, co jest częścią lawiny umów technologicznych, w tym partnerstwa o wartości 5 miliardów dolarów z Amazonem i współpracy o wartości 10 miliardów dolarów z AMD.

Matt Pottinger, który pełnił funkcję zastępcy doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego w pierwszej administracji Trumpa, powiedział: „Pomysł, że możemy zbudować nasze największe centra danych na Bliskim Wschodzie w zasięgu łatwego ataku dronów i rakiet Iranu i jego pełnomocników, sugeruje mi, że niektórzy ludzie pracujący dla prezydenta Trumpa nie odrobili pracy domowej. Wspólne ataki USA i Izraela na irański program broni jądrowej w ostatnich dniach tylko wzmacniają ten punkt”.

Rzeczniczka Białego Domu Anna Kelly powiedziała w poniedziałek: „Prezydent jest w pełni zaangażowany w te umowy i oczekuje dalszych pomyślnych relacji z naszymi partnerami z Zatoki Perskiej”.

Aby zrównoważyć wzrost kosztów ochrony infrastruktury AI w Zatoce Perskiej, Pottinger sugeruje, aby Kongres zażądał od amerykańskich firm budujących centra danych w regionie wniesienia 3 miliardów dolarów rocznie na pokrycie kosztów ich obrony.

– Stany Zjednoczone wydały 6 miliardów dolarów w ciągu ostatnich dwóch lat na ataki powietrzne, rozmieszczenie marynarki wojennej i wykorzystanie zaawansowanej amunicji w celu obrony przed irańskimi pełnomocnikami atakującymi interesy USA w regionie Zatoki Perskiej – powiedział Pottinger, wskazując na wspieranych przez Iran rebeliantów Huti atakujących miejsca, w tym amerykańskie statki na Morzu Czerwonym.

Trzy miliardy dolarów to niewielka kwota dla niektórych z największych firm technologicznych; w poniedziałek Nvidia miała drugą najwyższą kapitalizację rynkową na świecie, wynoszącą 3,5 biliona dolarów. Rzecznik firmy odmówił komentarza w weekend. OpenAI, Cisco i Oracle nie odpowiedziały na prośby o komentarz.

Czytaj więcej

Arabskie monarchie widzą, że nadal opłaca się zabiegać o Amerykę

Zatoka Perska zamiast Chin

Do zeszłego tygodnia krytycy umów dotyczących AI skupiali się na mniej kinetycznych obawach. Demokraci z Kongresu, w tym wiceprzewodniczący Senackiej Komisji ds. Wywiadu Mark Warner (D-Va.) i członkini Senackiej Komisji ds. Sił Zbrojnych Jeanne Shaheen (D-N.H.), w oświadczeniu z połowy maja zwrócili uwagę na ryzyko wycieku technologii USA do Chin lub opuszczenia amerykańskiej ziemi. Napisali: „Możemy stać się tak zależni od Bliskiego Wschodu w kwestii AI, jak od Tajwanu w kwestii zaawansowanych półprzewodników – i jak kiedyś byliśmy od Bliskiego Wschodu w kwestii ropy”.

Komisja ds. Chin Izby Reprezentantów, której przewodniczy poseł John Moolenaar (R-Mich.), napisała w maju na X, że plany dotyczące centrów danych „stanowią lukę, którą KPCh może wykorzystać”.

Z drugiej strony Biały Dom bronił umów, nawet po rozpoczęciu izraelskich ataków powietrznych na Iran 13 czerwca. Dyrektor ds. sztucznej inteligencji i krypto-car Białego Domu David Sacks powiedział w zeszłym tygodniu Bloombergowi, że Stany Zjednoczone ryzykują przegraną w wyścigu technologicznym, jeśli nie rozszerzą swojej działalności na Zatokę Perską: „Kiedy myślimy o naszych celach tutaj w odniesieniu do sztucznej inteligencji, chcemy, aby wygrał amerykański stos technologiczny. … Chcemy być partnerem pierwszego wyboru na świecie”.

Na forum energetycznym zorganizowanym przez Atlantic Council w Waszyngtonie w ostatni wtorek szef ds. globalnych OpenAI, Chris Lehane, powiedział POLITICO, że USA zyskują strategiczną korzyść, wciągając potęgi gospodarcze Zatoki Perskiej w swoją orbitę zamiast Chin.

W przemówieniu na tym samym forum Sultan Ahmed Al Jaber, dyrektor generalny Abu Dhabi National Oil Company, wezwał do powściągliwości. „Zjednoczone Emiraty Arabskie opowiadają się za dialogiem, deeskalacją i dyplomacją” – powiedział, zanim zwrócił się do priorytetu swojego kraju, AI. – Aby zrealizować pełną moc AI, musimy dać jej moc, której potrzebuje – dodał.

Dania Thafer, wykładowczyni na Georgetown University i założycielka Gulf International Forum z siedzibą w Waszyngtonie, powiedziała, że irańskie ataki na instalacje USA w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Arabii Saudyjskiej mogą podważyć ich wizje stania się technologicznymi supermocarstwami. – Dlatego tak ciężko pracują nad deeskalacją – powiedziała.

Co zrobi Iran – nie wiadomo

Jak dotąd nie jest jasne, jak daleko posunie się Iran w odpowiedzi na ataki USA i Izraela. Iran podobno ostrzegł Katar przed poniedziałkowym atakiem, minimalizując szkody. Jednak zakłócenia w regionie są już ogromne. Ruch lotniczy jest przerwany nad Zatoką Perską, w tym nad Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. Parlament Iranu podobno poparł również zamknięcie Cieśniny Ormuz, która biegnie między Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi a Iranem i służy jako krytyczny korytarz dla około 30 procent światowych dostaw ropy naftowej.

Karen Young, starsza badaczka i specjalistka ds. Zatoki Perskiej na Uniwersytecie Columbia, powiedziała, że była zaskoczona faktem, że Iran zaatakował amerykańską bazę w Katarze, nazywając ten kraj „najlepszym przyjacielem” Iranu w regionie. Oba kraje dzielą również największe na świecie pole gazowe. Chociaż wydaje się, że jest to symboliczny atak – Departament Obrony powiedział, że nie ma doniesień o ofiarach po stronie USA – atak na Katar może być wskaźnikiem nadchodzących wydarzeń, które mogą podważyć niektóre podstawowe założenia dotyczące klimatu biznesowego w Zatoce Perskiej.

Young powiedziała, że globalny boom w dziedzinie sztucznej inteligencji wywołany wydaniem ChatGPT pod koniec 2022 r. nałożył się na strategiczną zmianę wśród krajów Zatoki Perskiej, na czele z ZEA i Arabią Saudyjską. Kraje te odeszły od regionalnych rywalizacji i zwróciły się w stronę dywersyfikacji swoich gospodarek, odchodząc od ropy naftowej — a amerykański przemysł był chętny do współpracy w tym procesie.

Konflikt z Iranem „jest ostatecznym zagrożeniem” dla tej zmiany – powiedziała Young.

– Zaczynasz dostrzegać sposób, w jaki Iran lubi prowadzić wojny – poprzez porwania, branie zakładników, ataki na ludność cywilną – taktyki, które podważają ideę Zatoki Perskiej jako stabilnego i prosperującego centrum dla świata. To nie działa bez obcokrajowców, bez partnerstw technologicznych – stwierdziła.

Gospodarka światowa
Więcej optymizmu w Niemczech, indeks Ifo rośnie szósty miesiąc z rzędu
Gospodarka światowa
Czy blokada Ormuzu byłaby samobójcza dla Iranu?
Gospodarka światowa
Uderzenie w Iran nie wystraszyło inwestorów
Gospodarka światowa
PMI Niemiec w górę
Gospodarka światowa
Rynki spokojnie przyjęły nowy etap wojny z Iranem
Gospodarka światowa
Ile zapłacimy za ropę po amerykańskim bombardowaniu Iranu?