Chińskiej gospodarce może grozić poważne przegrzanie

Analitycy i władze ChRL niepokoją się danymi o akcji kredytowej oraz wzrostem cen nieruchomości. Bank centralny zaczyna już stopniowo schładzać rynki

Publikacja: 18.01.2010 07:58

Przegrzanie chińskiej gospodarki stanowi największe zagrożenie dla światowego wzrostu gospodarczego

Przegrzanie chińskiej gospodarki stanowi największe zagrożenie dla światowego wzrostu gospodarczego

Foto: Fotorzepa, Dominik Pisarek Dominik Pisarek

Przegrzanie chińskiej gospodarki stanowi największe zagrożenie dla światowego wzrostu gospodarczego. Może ono również niekorzystnie wpłynąć na globalne rynki kapitałowe i surowcowe – głosi raport Światowego Forum Ekonomicznego w Davos.

[srodtytul]Ryzyko korekty[/srodtytul]

Ten scenariusz uwiarygodniają niektóre dane. Rezerwy walutowe ChRL sięgnęły w zeszłym roku 2,4 bln USD. Chińskie banki udzieliły w grudniu aż 379,8 mld juanów (55 mld USD, 156 mld zł) pożyczek. Wartość kredytów udzielonych przez cały rok była również rekordowa – wyniosła 9,6 bln juanów. Wstępne dane z początku tego roku wskazują zaś, że akcja kredytowa ostro przyspiesza. Tylko w pierwszym tygodniu stycznia banki udzieliły około 600 mld juanów pożyczek, dwa razy więcej, niż wynosiła średnia miesięczna w 2009 r.!

Analityków niepokoją również dane z rynku nieruchomości. W 70 największych chińskich miastach ich ceny wzrosły w grudniu średnio o 7,8 proc., najszybciej od półtora roku.

Od wielu miesięcy przed pęknięciem bańki na rynku ChRL przestrzega niezależny chiński analityk Andy Xie, który w 2007 r. trafnie przewidział korektę na giełdach ChRL. Latem twierdził, że ceny chińskich akcji i nieruchomości są zawyżone o 50–100 proc. Pod koniec grudnia ostrzegł zaś, że bańka na chińskim rynku pęknie prawdopodobnie w 2011 roku. Bezpośrednim detonatorem załamania ma być poważny wzrost cen konsumpcyjnych lub podwyżka stóp procentowych w USA.

– Jeśli rząd będzie utrzymywał takie tempo gospodarczej stymulacji jak w 2009 r., będziemy mieć do czynienia z poważnym przegrzaniem w 2010 r. – napisali Yao Zhizhong oraz He Fan, ekonomiści z państwowej Chińskiej Akademii Nauk Społecznych. Przewidują oni, że PKB Chin może wzrosnąć w tym roku nawet o 16 proc. Wzrostowi będzie towarzyszyła jednak duża inflacja.

[srodtytul]Niepokój rządu[/srodtytul]

Do osób zaniepokojonych perspektywą przegrzania gospodarki należy również premier Wen Jiabao. Pod koniec grudnia stwierdził, że lepiej byłoby, gdyby skala akcji kredytowej była w 2009 r. mniejsza. Chińska Bankowa Komisja Regulacji zarekomendowała zaś, by w 2010 r. wyniosła ona 7–8 bln juanów. Ludowy Bank Chin zaczął już chłodzić rynek.

W zeszłym tygodniu nakazał zwiększyć pożyczkodawcom poziom rezerw obowiązkowych o 50 pb. Rezerwy te wzrosły po raz pierwszy od czerwca 2008 r. Xiang Ziqiang, ekonomista z China International Capital Corp., wyliczył, że to posunięcie banku centralnego pozwoli obniżyć płynność na rynku o ponad 40 mld USD. Ponadto chiński bank centralny zwiększył rentowność jednorocznych bonów o 8 punktów bazowych. Przez 20 poprzednich aukcji nie była ona zmieniana.

Rynek odczytał zachowanie Ludowego Banku Chin wyraźnie jako zapowiedź podwyżki stóp procentowych. Zdaniem analityków BNP Paribas oraz UBS może do niej dojść już w drugim kwartale. – Dojdzie do kolejnych podwyżek rentowności bonów, a także do zwiększenia stóp. Jednakże bank centralny nie będzie chciał przycisnąć pożyczkodawców zbyt mocno. Według naszych wyliczeń wzrost PKB Chin zwolniłby poniżej 8 proc., jeżeli tempo wzrostu akcji kredytowej powróciłoby do przedkryzysowych 15 proc. rocznie – twierdzi Mark Williams, ekonomista z Capital Economics.

Analitycy nie wykluczają też, że władze zdecydują się na interwencję walutową. – Ilość pieniędzy w obiegu jest ogromna, a rząd musi coś z tym zrobić. Przyspieszająca inflacja może skłonić rząd do zerwania powiązania juana z dolarem oraz pozwolenia chińskiej walucie, by do końca roku umocniła się wobec amerykańskiej o 3 proc. – wskazuje Isaac Meng, ekonomista z BNP Paribas.

Gospodarka światowa
Opłaciła się gra pod Elona Muska. 500 proc. zysku w kilka tygodni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Jak Asadowie okradali kraj i kierowali rodzinnym kartelem narkotykowym
Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp