Trump rozpoczął szturm na amerykański bank centralny

Odwołanie przez przez prezydenta Lisy Cook z Zarządu Rezerwy Federalnej otwiera spór prawny, który może się szybko nie zakończyć. Podsyca również niepokój o niezależność Fedu, w którego władzach większość mogą przejąć ludzie nominowani przez Trumpa.

Publikacja: 27.08.2025 06:00

Jerome Powell, prezes Fedu współpracuje z Lisą Cook, odkąd w 2022 r. została ona nominowana do Zarzą

Jerome Powell, prezes Fedu współpracuje z Lisą Cook, odkąd w 2022 r. została ona nominowana do Zarządu Rezerwy Federalnej. Jak dotąd Cook głosowała zgodnie z „mainstreamem”.

Foto: AFP

Dolar słabł we wtorek po południu o 0,3 proc. wobec euro. Lekko zniżkował również wobec polskiej waluty. Za 1 USD płacono około 3,65 zł, a rentowność amerykańskich obligacji dziesięcioletnich wynosiła prawie 4,3 proc. Rynki w dosyć umiarkowany sposób reagowały więc na zwolnienie Lisy Cook z zarządu amerykańskiego banku centralnego. Zostało ono ogłoszone przez prezydenta Trumpa w nocy z poniedziałku na wtorek, w liście opublikowanym w sieci społecznościowej Truth Social. Trump zadeklarował, że zwalnia ją „ze skutkiem natychmiastowym”. Uzasadnił to tym, że Cook uwikłała się w aferę z prawdopodobnym oszustwem hipotecznym. Powołał się na zarzuty postawione przez dyrektora Federalnej Agencji Finansowania Mieszkalnictwa Billa Pulte mówiące, że Cook składała fałszywe oświadczenia we wnioskach o kredyty hipoteczne. Cztery dni wcześniej Departament Sprawiedliwości zapowiedział dochodzenie w sprawie Cook z powodu zarzutów Pulte.

Cook jest pierwszą czarnoskórą kobietą zasiadającą w zarządzie Fedu. Na stanowisko gubernatora została mianowana przez prezydenta Joe Bidena.

Pretekst do wykorzystania

„Istnieje wystarczający powód, by sądzić, że składałaś fałszywe oświadczenia w jednej lub więcej umów hipotecznych. Na przykład, jak szczegółowo opisano w zawiadomieniu kryminalnym, podpisałaś jeden dokument, stwierdzając, że nieruchomość w Michigan będzie twoim głównym miejscem zamieszkania przez kolejny rok” – napisał Trump. Prezydent USA stwierdził, że „nie do pomyślenia” jest, aby Cook „nie była świadoma swojego pierwszego zobowiązania, podejmując drugie”. „W świetle twojego oszukańczego i potencjalnie przestępczego postępowania w kwestii finansowej, [Amerykanie] nie mają i także ja nie mam zaufania do twojej uczciwości. Co najmniej to zachowanie świadczy o rażącej niekompetencji w transakcjach finansowych, co podważa twoją kompetencję i wiarygodność jako regulatora finansowego” – uzasadnił Trump.

Lisa Cook twierdzi jednak, że prezydent nie może jej zwolnić z tego powodu ze stanowiska. – Nie zrezygnuję. Będę kontynuować wykonywanie moich obowiązków, aby wspierać amerykańską gospodarkę, tak jak robię to od 2022 roku – zapowiedziała.

Według obowiązującej w USA legislacji, prezydent może zwolnić członka władz Fedu jedynie „z wyraźnej przyczyny”. Prawo nie precyzuje jednak, co może być taką „przyczyną”. Zwolnienie Cook będzie więc najprawdopodobniej początkiem długiego sporu prawnego o uprawnienia prezydenckie i niezależność banku centralnego.

Zwolnienie Cook przez Trumpa może zostać zakwestionowane w sądzie federalnym. Sąd Najwyższy może ostatecznie orzec, czy jej zwolnienie jest zgodne z prawem. Cook zatrudniła znanego adwokata Abbe Lowella do jej reprezentowania. „Prezydent Trump po raz kolejny skorzystał z mediów społecznościowych, aby «zwolnić tweetem», a jego odruch zastraszania jest błędny, a jego żądania nie mają żadnego właściwego procesu, podstawy ani uprawnień prawnych” – oświadczył Lowell.

„Nielegalna próba zwolnienia Lisy Cook to najnowszy przykład desperackiego prezydenta, który szuka kozła ofiarnego, aby ukryć własne niepowodzenia w obniżaniu kosztów dla Amerykanów. (...) To autorytarne przejęcie władzy, które jawnie narusza ustawę o Rezerwie Federalnej i musi zostać obalone w sądzie” – napisała natomiast demokratyczna senator Elizabeth Warren.

– Ta decyzja Trumpa oznacza bezprecedensowy moment dla niezależności banku centralnego, sygnalizując eskalację kampanii Białego Domu, by wywierać bezpośredni wpływ na decyzje polityki pieniężnej. Rynki prawdopodobnie negatywnie ocenią ten atak na niezależność Fed, zwiększając niepewność co do przyszłego kierunku polityki – prognozuje Edward Mills, dyrektor zarządzający firmy doradczej Raymond James.

Zmiana układu sił

– To może zmienić się w jak dotąd najważniejszy rynkowy test zdolności Trumpa do zwalniania oficjeli z niezależnych agencji rządowych. Jeśli zwolnienie Cook się utrzyma, to otworzy to Trumpowi drogę do zmian kadrowych w zarządzie Rezerwy Federalnej – wskazuje Jim Reid, analityk Deutsche Banku.

Zwolnienie Cook poprzedziły powtarzane od miesięcy skargi Trumpa na Rezerwę Federalną i jej przewodniczącego Jerome’a Powella za „zbyt jastrzębią” politykę pieniężną. Prezydent wielokrotnie narzekał, że stopy procentowe w USA są „zbyt wysokie”, a Fed „spóźnia się” z ich obniżkami. Według doniesień mediów, 15 lipca Trump zapytał grupę republikańskich członków Kongresu, czy powinien zwolnić Powella i uzyskał od większości z nich opinię, że powinien to zrobić. Trump powiedział, że to zrobi, ale dzień później publicznie zaprzeczył, że zwolni Powella. Zostawił jednak otwartą furtkę, że może to się stać w przyszłości. – Nie planujemy tego robić. Niczego nie wykluczam. Ale uważam, że jest to bardzo mało prawdopodobne, chyba że musiałby odejść za oszustwo. – powiedział wtedy. Sugerował później, że mógłby pociągnąć szefa Fedu do odpowiedzialności za „zbyt kosztowny” remont waszyngtońskiej siedziby Rezerwy Federalnej. Potem dał jednak – podczas wizytacji remontu siedziby Fedu – do zrozumienia, że tego nie zrobi i da dokończyć Powellowi jego kadencję upływającą w maju 2026 r. 

Jeśli Trump ostatecznie odniesie sukces w usunięciu Cook, będzie mógł nominować jej zastępcę i przebudować zarząd Fedu na najbliższe lata. Członkowie zarządu Rezerwy Federalnej zazwyczaj pełnią 14-letnie kadencje. Dwóch z siedmiu obecnych członków Zarządu, Christopher Waller i Michelle Bowman, to osoby mianowane przez Trumpa. W poniedziałkowe popołudnie w Zarządzie było sześciu członków, w tym Cook, z jednym wolnym miejscem po rezygnacji Adriany Kugler wcześniej w tym miesiącu. Trump nominował Stephena Mirana, przewodniczącego Rady Doradców Ekonomicznych, na miejsce Kugler. Jeśli Miran zostanie zatwierdzony przez Senat, a Trumpowi uda się usunąć Cook i uzyskać zatwierdzenie jej zastępcy, da mu to większość 4 do 3 mianowanych przez siebie członków w zarządzie.

Zarząd, wraz z pięcioma regionalnymi prezesami, którzy zasiadają rotacyjnie, tworzy Federalny Komitet Otwartego Rynku, który ustala kluczową stopę procentową banku centralnego. Jednak sam zarząd kontroluje kilka innych stóp, w tym odsetki wypłacane od rezerw, które banki trzymają w Fedzie.

Wrześniowa obniżka stóp procentowych i tak wydaje się już być przesądzona

 Barometr CME FedWatch wskazywał we wtorek po południu, że jest 84 proc. szans na to, że Komitet Otwartego Rynku Rezerwy Federalnej (FOMC) obniży 17 września główną stopę procentową o 25 pb., do przedziału 4,00-4,25 proc. Inwestorzy uznają więc, że jest już niemal przesądzone, że na wrześniowym posiedzeniu Fedu dojdzie do obniżki. Utwierdził ich w tym przekonaniu Jerome Powell, prezes Fedu, który w swoim piątkowym przemówieniu na sympozjum w Jackson Hole wyraźnie zasugerował powrót do luzowania polityki pieniężnej.

– Zmieniający się balans ryzyka może wymagać dostosowania polityki – stwierdził Powell. Zwrócił również uwagę, że wzrosło negatywne ryzyko dla amerykańskiego rynku pracy, a spowolnienie wzrostu liczby etatów okazało się większe niż oczekiwano.

Fed ostatni raz obciął stopy procentowe w grudniu 2024 r. Była to trzecia obniżka w cyklu luzowania polityki pieniężnej rozpoczętym we wrześniu 2024 r. (Wcześniej, od lipca 2023 r., główna stopa była w przedziale 5,25-5,5 proc.) Później FOMC i Powell wykazywali się wyraźną niechęcią do cięć. Oficjalnie uzasadniali to m.in. niepewnością co do tego, jaki wpływ na inflację i rynek pracy będzie miała polityka gospodarcza nowej administracji. Inflacja konsumencka w USA zeszła z 3 proc. w styczniu 2025 r. do 2,3 proc. w kwietniu, by w lipcu sięgnąć 2,7 proc. (Była jednak niższa od prognoz.) Cła podwyższane przez administrację Trumpa jak na razie wpłynęły więc w bardzo ograniczonym stopniu na ceny w sklepach. Przez wiele miesięcy trudno też było dostrzec wyraźniejsze oznaki osłabienia gospodarki amerykańskiej. Lekki wstrząs przyniósł dopiero raport z rynku pracy za lipiec. Liczba etatów w sektorze pozarolniczym wzrosła wówczas o 74 tys., podczas gdy spodziewano się wzrostu o 110 tys. Dane za czerwiec zrewidowano ze 174 tys. do 14 tys., a za maj ze 144 tys. do 19 tys. Te szokujące rewizje skłoniły prezydenta Trumpa do wyrzucenia ze stanowiska szefowej instytucji odpowiadającej za te statystyki. Pokazały również, że kondycja gospodarcza USA nie jest aż tak dobra, jak wynikało z wcześniejszych danych. To jednak wreszcie otworzyło Fedowi drogę do obniżek stóp procentowych.

Gospodarka światowa
Trump zwolnił Lisę Cook z władz Fedu
Gospodarka światowa
Powell wlał optymizm na giełdy. Kolejnym testem będzie Nvidia
Gospodarka światowa
Trudności w amerykańskim sektorze wytwórczym i przemysłowym
Gospodarka światowa
Po Intelu rząd USA obejmie udziały w innych firmach?
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Gospodarka światowa
Klimat biznesowy w Niemczech był w sierpniu najwyższy od 15 miesięcy
Gospodarka światowa
Palantir – wielki beneficjent rządów Trumpa