Reklama

Europa nadal przeżywa powolne ożywienie

Gdyby nie kiepskie dane PMI z Francji, można by uznać grudzień za dobry miesiąc dla strefy euro.

Publikacja: 17.12.2013 05:00

Europa nadal przeżywa powolne ożywienie

Foto: GG Parkiet

Wstępny grudniowy odczyt wskaźnika PMI dla przemysłu strefy euro przyniósł pozytywną niespodziankę. Indeks ten wzrósł do 52,7 pkt z 51,6 pkt w listopadzie. Jest on najwyżej od 31 miesięcy. PMI dla sektora usług eurolandu co prawda spadł wówczas do 51 pkt z 51,2 pkt, ale wciąż znajduje się on na „terytorium" wskazującym na ekspansję. Markit Economics, firma przygotowująca sondaże PMI, szacuje więc, że PKB strefy euro wzrośnie w czwartym kwartale 2013 r. o 0,2 proc. Z jej danych wynika, że ożywienie wciąż jest kruche, ale firmy z peryferii strefy euro radzą sobie coraz lepiej.

Europejska przepaść

Lepsze od spodziewanych sondaże PMI dla całej strefy euro to m.in. wynik poprawy sytuacji w Niemczech, czyli jej największej gospodarce. PMI dla niemieckiego przemysłu wzrósł z 52,7 pkt do 54,2 pkt w grudniu, najwyższego poziomu od 30 miesięcy. (Wskaźnik dla sektora usług spadł jednak z 55,7 pkt do 54 pkt, a łączny indeks dla przemysłu i usług zmniejszył się z 55,4 pkt do 55,2 pkt).

Dosyć dobre, wskazujące na solidne ożywienie, dane z Niemiec kontrastują z kiepskimi odczytami z Francji. PMI dla francuskiego przemysłu negatywnie zaskoczył, spadając z 48,4 pkt w listopadzie do 47,1 pkt w grudniu. Wskaźnik dla branży usługowej zmniejszył się zaś z 48 pkt do 47,4 pkt.

– Francja coraz bardziej wygląda jak „chory człowiek Europy", a drugi z rzędu miesięczny spadek produkcji może przełożyć się na spadek PKB w czwartym kwartale i wejście kraju w kolejną techniczną recesję. Tymczasem dane z Niemiec wskazują na kwartał solidnego wzrostu. Wygląda na to, że niemiecki PKB może wzrosnąć w końcówce roku o 0,5 proc. – twierdzi Chris Williamson, główny ekonomista Markit Economics.

Istnienie powiększającej się przepaści gospodarczej między Francją i Niemcami potwierdzają również dane o bilansie handlowym strefy euro. Największą nadwyżkę handlową w pierwszych trzech kwartałach roku odnotowały Niemcy, a wyniosła ona aż 148,3 mld euro. Największy deficyt miała zaś Francja – sięgnął on 57,5 mld euro. W październiku nadwyżka handlowa strefy euro wyniosła 17,2 mld euro wobec 9,6 mld euro rok wcześniej. Powiększenie nadwyżki było jednak w większym stopniu spowodowane spadkiem importu niż wzrostem eksportu.

Reklama
Reklama

Chiny rozczarowują

Rozczarowanie przyniosły inwestorom dane z Chin. Wstępny grudniowy PMI dla chińskiego przemysłu (liczony przez Markit Economics i HSBC) spadł do 50,5 pkt z 50,8 pkt. Chiński indeks giełdowy CSI 300 stracił m.in. przez to w poniedziałek 1,6 proc.

Analitycy zachowują jednak umiarkowany optymizm. – Oczekujemy, że wzrost chińskiego PKB ustabilizuje się na poziomie ok. 7,8 proc. w czwartym kwartale – ocenia Hongbin Qu, ekonomista z HSBC.

Tymczasem japoński sondaż nastrojów biznesowych Tankan przyniósł w czwartym kwartale wyniki lepsze od oczekiwań. Indeks nastrojów małych producentów wzrósł do 1 pkt i znalazł się najwyżej od sześciu lat. Indeks nastrojów dużych producentów zwiększył się zaś z 12 pkt w trzecim kwartale do 16 pkt w czwartym.

[email protected]

Gospodarka światowa
Nasdaq chce handlu niemal przez całą dobę
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka światowa
Czy na Wall Street zaczyna się wielka rotacja?
Gospodarka światowa
Europa dławi się regulacjami i przegrywa wyścig o AI
Gospodarka światowa
Srebro bije rekordy, a jego rentowność goni pallad
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka światowa
Nowa Dolina Krzemowa nad Zatoką Perską?
Gospodarka światowa
Kto wygra walkę o supremację w dziedzinie sztucznej inteligencji?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama