Obiecujący wzrost w eurolandzie

Na pierwszy rzut oka środowe dane ze strefy euro były rozczarowujące.

Aktualizacja: 14.05.2015 07:25 Publikacja: 14.05.2015 06:00

Obiecujący wzrost w eurolandzie

Foto: GG Parkiet

 

Jej gospodarka powiększyła się w I kwartale o 0,4 proc. względem poprzedniego kwartału (o 1 proc. rok do roku), w którym wzrost wynosił 0,3 proc. (0,9 proc. w skali roku). Tymczasem ankietowani przez Agencję Reutera ekonomiści spodziewali się przyspieszenia tempa wzrostu do 0,5 proc.

Tak czy inaczej euroland nie rozwijał się tak szybko od II kwartału 2013 r. Co ważniejsze, to ożywienie nie jest zasługą Niemiec, które akurat borykają się ze spowolnieniem wzrostu, tylko gospodarek uważanych dotąd za słabsze, w tym Francji i Włoch.

– W sytuacji, gdy tempo wzrostu w USA w I kwartale praktycznie ustało, a Japonia nie potrafi trwale wyrwać się z recesji, kwartalny wzrost PKB o 0,4 proc. w schorowanej strefie euro prezentuje się obiecująco – ocenił Nicholas Spiro, dyrektor zarządzający firmy analitycznej Spiro Sovereign Strategy.

Pomogła tania ropa

– Po raz pierwszy od eskalacji kryzysu fiskalnego w połowie 2011 r. w europejskiej unii walutowej widać oznaki znaczącego wzrostu. Wreszcie rozwijają się cztery największe gospodarki tego bloku, co jest nie lada osiągnięciem, zważywszy na żywe jeszcze pod koniec ub.r. obawy, że strefa euro wpadnie w spiralę deflacyjną na wzór japoński – dodał Spiro.

Największym zaskoczeniem dla ekonomistów okazała się koniunktura we Francji, ostatnio często wskazywanej jako słabe ogniwo strefy euro. Tymczasem, jak podał w środę tamtejszy urząd statystyczny, w I kwartale francuska gospodarka urosła o 0,6 proc. kwartał do kwartału, podczas gdy w poprzednim kwartale tkwiła w stagnacji.

Część ekonomistów kwestionuje jednak trwałość ożywienia gospodarczego we Francji. – Do wzrostu tamtejszego PKB przyczyniły się tylko wydatki konsumpcyjne i rządowe, wspierane czasowo przez niższe ceny ropy naftowej. Natomiast wydatki inwestycyjne oraz eksport netto znów rozczarowały – ocenił Stefan Kipar, ekonomista w Bayerische Landesbank.

Włochy jak Niemcy

Przecena ropy naftowej z II połowy ub.r. sprzyjała także innym gospodarkom eurolandu. Natomiast efekty silnej deprecjacji euro, która ustała dopiero w marcu, powinny się uwidocznić dopiero w kolejnych kwartałach. W efekcie mogą one być bardziej udane niż początek roku.

Włoski PKB urósł w I kwartale o 0,3 proc. po stagnacji w poprzednim kwartale. Takie samo tempo wzrostu w Niemczech, dotąd uważanych za motor europejskiej gospodarki, to jednak rozczarowanie. W IV kwartale nadreńska gospodarka rozwijała się bowiem w tempie 0,7 proc. kwartał do kwartału i choć ekonomiści zdawali sobie sprawę, że na początku roku straciła impet, spodziewali się odczytu na poziomie 0,5 proc.

– W Niemczech pod koniec ub.r. doszło do wyraźnego ożywienia gospodarczego, a trend przyspieszającego wzrostu pozostaje nienaruszony nawet po danych za I kwartał – uspokaja Martina von Terzi, ekonomistka z banku UniCredit w Monachium.

Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp
Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?
Gospodarka światowa
Murdoch przegrał w sądzie z dziećmi