Bilska perspektywa początku zaostrzania polityki pieniężnej przez amerykański bank centralny, grecki kryzys, korekta na chińskim rynku - mimo tych zagrożeń dla rynków akcji stratedzy obstają przy swoim. Do końca 2015 roku Standard&Poor's500, indeks szerokiego amerykańskiego rynku akcji ma zyskać 5,8 proc. licząc do końca minionego tygodnia. To najbardziej optymistyczna prognoza od 2011 roku, wskazują dane gromadzone przez Bloomberga. Skala rozbieżności przewidywań ekspertów (różnica między najgorszą a najlepsza prognoza) świadczy o tym, iż są największymi optymistami od globalnego kryzysu finansowego.
Za oceanem trwa drugi najdłuższy rynek byka od 1950 roku, a stratedzy są przekonani, że największa gospodarka świata jest zbyt silna by akcje nagle przestały drożeć. Wstrząsy na rynku obligacji sprawiają, iż akcje są jedyna alternatywą mimo że wyceny wciąż rosną powyżej historycznych średnich.
- Inwestorzy jeszcze bardziej zainteresują się akcjami - przewiduje John Stoltzfus, główny strateg Oppenheimer &Co, według którego od zamknięcia sesji piątkowej Standard&Poor';s500 do końca roku podskoczy o 9,5 proc. Jego zdaniem inwestorzy indywidualni testują grunt i akcje mają przestrzeń do dalszych wzrostów. W tygodniu zakończonym 17 czerwca do globalnych funduszy akcji napłynęło 10,8 miliarda dolarów a 10,3 mld dolarów zostało wycofane z funduszy obligacji, wskazują dane Bank of America. Jednak między styczniem a kwietniem z funduszy akcji amerykańskich wycofano ponad 45 miliardów dolarów, wynika ze statystyk Bloomberga oraz Investment Company Institute.
Mimo tego odpływu zawodowi progności trzymają się swoich szacunków. Od stycznia średnia 21 prognoz obniżyła się zaledwie o 1 pkt. Na strategach wrażenia nie zrobiła zapaść na rynku ropy naftowej, stagnacja zysków spółek, największe od 2013 roku turbulencje na rynku obligacji i walut, ani też grecki kryzys, czy odwrót na chińskich giełdach..
Największymi optymistami są Barry Bannister ze Stifel Nicolaus&Co oraz Michael Purves z Weeden&Co. Obaj twierdzą, że do końca roku Standard&Poor's500 podskoczy o 11 proc,. do 2350 pkt. Bannister przekonuje, że podwyżka stóp procentowych przez Fed wyeliminuje niepewność i raczej zachęci inwestorów do kupna akcji niż ich przestraszy, ponieważ globalna gospodarka będzie nabierać rozpędu.