Reklama

Chińskie władze na ratunek giełdom. Inwestorzy mają nie panikować

Od szczytu z 12 czerwca do minionego piątku z chińskiego rynku akcji wyparowało 2,8 biliona dolarów. Władze postanowiły zawiesić 28 ofert pierwotnych i utworzyć fundusz ratunkowy.

Publikacja: 05.07.2015 12:44

Chińskie władze na ratunek giełdom. Inwestorzy mają nie panikować

Foto: Bloomberg

10 ofert pierwotnych zostanie zawieszonych na giełdzie w Szanghaju a 18 na parkiecie w Shenzhen. Taką decyzję podjęła rada państwa, czyli rząd, a nad jej realizacją ma czuwać nadzór rynku (China Securities Regulatory Commission), poinformował magazyn finansowy „Caijing" na swojej stronie internetowej. . Nie wiadomo ile czasu ma potrwać zamrożenie IPO. Pojawiły się obawy, że może to doprowadzić do odpływu pieniędzy z chińskiego rynku.

O zawieszeniu ofert pierwotnych poinformowano po tym jak zdecydowano o uruchomieniu funduszu ratunkowego, który chińskie biura maklerskie maja zasilić miliardami dolarów.

W sobotę organizacja skupiająca firmy działające na rynku kapitałowym (Securities Association of China) ogłosiła, że 21 firm maklerskich zasili fundusz ratunkowy równowartością 15 proc. ich aktywów netto na koniec czerwca, ale nie mniejszą kwotą niż 120 miliardów juanów (19,3 mld dolarów).

Fundusz ma inwestować pieniądze w akcje ETF zainteresowanych spółkami o największej kapitalizacji. Jednocześnie menedżerowie 21 funduszy inwestycyjnych, w tym China Asset Management i E Fund Management obiecali, że będą aktywnie kupować akcje trzymać je przez co najmniej rok.

„People's Daily", organ rządzącej partii komunistycznej, zaapelował do inwestorów by zachowali spokój podkreślając, iż potrzeba czasu aby kroki stabilizacyjne odniosły pożądany skutek.

Reklama
Reklama

W miniony piątek wskaźnik giełdowy Shanghai Composite Index stracił 5,8 proc., a od szczytu z 12 czerwca 2015 r. ma on na minusie 29 proc. Z rynku akcji w tym czasie wyparowało 2,8 biliona dolarów.

W okresie 12 miesięcy do 12 czerwca 2015 r. Shanghai Composite zyskał ponad 150 proc., gdyż inwestorzy uznali, iż stymulowanie gospodarki przez bank centralny (Ludowy Bank Chin) ożywi koniunkturę. W czerwcu pojawiły się ostrzeżenia strategów czołowych światowych instytucji finansowych, że na chińskim rynku akcji jest banka spekulacyjna. Pisali o tym w swoich raportach eksperci BlackRock, Credit Suisse Group czy Bank of America.

Fundusz ratunkowy finansowany przez brokerów może jednak tylko chwilowo zmienić sytuację na rynku, gdzie obroty osiągnęły poziom 2 bilionów juanów, ostrzega Hao Hong, strateg rynku akcji w Bocom International Holdings z Hongkongu. Na tym rynku 120 miliardów juanów nie zadziała nawet przez godzinę, a korzyści mogą odnieść tylko największe spółki.

Gospodarka światowa
Nasdaq chce handlu niemal przez całą dobę
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka światowa
Czy na Wall Street zaczyna się wielka rotacja?
Gospodarka światowa
Europa dławi się regulacjami i przegrywa wyścig o AI
Gospodarka światowa
Srebro bije rekordy, a jego rentowność goni pallad
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka światowa
Nowa Dolina Krzemowa nad Zatoką Perską?
Gospodarka światowa
Kto wygra walkę o supremację w dziedzinie sztucznej inteligencji?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama