10 ofert pierwotnych zostanie zawieszonych na giełdzie w Szanghaju a 18 na parkiecie w Shenzhen. Taką decyzję podjęła rada państwa, czyli rząd, a nad jej realizacją ma czuwać nadzór rynku (China Securities Regulatory Commission), poinformował magazyn finansowy „Caijing" na swojej stronie internetowej. . Nie wiadomo ile czasu ma potrwać zamrożenie IPO. Pojawiły się obawy, że może to doprowadzić do odpływu pieniędzy z chińskiego rynku.
O zawieszeniu ofert pierwotnych poinformowano po tym jak zdecydowano o uruchomieniu funduszu ratunkowego, który chińskie biura maklerskie maja zasilić miliardami dolarów.
W sobotę organizacja skupiająca firmy działające na rynku kapitałowym (Securities Association of China) ogłosiła, że 21 firm maklerskich zasili fundusz ratunkowy równowartością 15 proc. ich aktywów netto na koniec czerwca, ale nie mniejszą kwotą niż 120 miliardów juanów (19,3 mld dolarów).
Fundusz ma inwestować pieniądze w akcje ETF zainteresowanych spółkami o największej kapitalizacji. Jednocześnie menedżerowie 21 funduszy inwestycyjnych, w tym China Asset Management i E Fund Management obiecali, że będą aktywnie kupować akcje trzymać je przez co najmniej rok.
„People's Daily", organ rządzącej partii komunistycznej, zaapelował do inwestorów by zachowali spokój podkreślając, iż potrzeba czasu aby kroki stabilizacyjne odniosły pożądany skutek.