Reklama
Rozwiń

Tyle zarobili członkowie zarządu NBP w 2024 r. Bank centralny podał kwoty

Narodowy Bank Polski opublikował listę zarobków członków zarządu w 2024 r. Jak wyjaśnia bank centralny, zrobił to „w związku z kierowanymi wnioskami” i „mając na względzie uzasadnione zainteresowanie publiczne”.

Publikacja: 13.11.2025 15:27

Tyle zarobili członkowie zarządu NBP w 2024 r. Bank centralny podał kwoty

Foto: Adobe Stock

Z ujawnionych przez NBP danych wynika, że najwyższe wynagrodzenie brutto w 2024 r. otrzymał Paweł Szałamacha: niespełna 942 tys. zł. Ponad 900 tys. zł brutto zarobili też Rafał Sura (ok. 931 tys. zł) oraz Piotr Pogonowski (ok. 923 tys. zł). Blisko 838 tys. zł otrzymała za swoją pracę w zeszłym roku Marta Gajęcka, zaś Artur Soboń zarobił około 824 tys. zł.

Na tym tle zdecydowanie wyróżnia się Paweł Mucha, którego wynagrodzenie w 2024 r. wyniosło nieco ponad 372 tys. zł. Ta różnica wynika m.in. z faktu, że Mucha jako jedyny przedstawiciel zarządu NBP nie nadzoruje żadnego departamentu w banku centralnym. Mucha pozostaje w konflikcie z prezesem Glapińskim, w poprzednich latach głośno było m.in. o jego żądaniach wypłaty premii. Zarzucał też m.in. łamanie procedur i utrudnianie dostępu do dokumentów.

Czytaj więcej

Adam Glapiński nie wykluczył kolejnej obniżki stóp procentowych w grudniu

Ile w 2024 r. zarobił prezes Glapiński?

Opublikowane przez Narodowy Bank Polski dane dotyczą wynagrodzeń (z uwzględnieniem wszystkich składników, premii i nagród) osób zasiadających na stanowiskach członków zarządu. W skład zarządu NBP poza nimi wchodzą jeszcze prezes Adam Glapiński, wiceprezes i pierwszy zastępca prezesa Marta Kightley oraz wiceprezes Adam Lipiński. Zgodnie z danymi publikowanymi przez bank centralny w związku z wymogami z ustawy o NBP, prezes Glapiński w zeszłym roku zarobił blisko 1 mln 380 tys. zł brutto, zaś Kightley i Lipiński niespełna 1 mln 140 tys. zł.

Czytaj więcej

Adam Glapiński: Jest przestrzeń do dalszych obniżek stóp procentowych
Reklama
Reklama

NBP publikuje listę płac zarządu „w związku z wnioskami”

Co warte podkreślenia, przepisy obligują Narodowy Bank Polski wyłącznie do ujawniania łącznych wynagrodzeń na stanowiskach członków zarządu NBP (wyniosło ono w 2024 r. ponad 4,8 mln zł). Na wyszczególnienie zarobków poszczególnych osób bank centralny zdecydował się, jak wyjaśnia, w związku z kierowanymi wnioskami i mając na względzie uzasadnione zainteresowanie publiczne.

Można się domyślać, że rzeczone wnioski kierowane do NBP mają związek z publikacją portalu RadioZET.pl sprzed kilku dni. Napisano w niej, że część zarządu NBP buntuje się przeciwko prezesowi Glapińskiemu, a powodem była treść opinii do projektu budżetu państwa. „Prezes Glapiński w ostatniej chwili zdjął z obiegu głosowanie zarządu, które prawdopodobnie by przegrał” – donoszono. W artykule napisano, że Glapiński forsował bardziej „przymilną” wobec rządu wersję opinii do budżetu i sugerowano, że może mieć to związek z oczekiwaniem, że premier Tusk dokona kontrasygnaty pod wnioskiem o drugą kadencję dla pierwszej wiceprezes NBP Marty Kightley (obecna upływa w marcu 2026 r.).

Na tę publikację zareagował rzecznik prasowy NBP Maciej Antes, mówiąc o „manipulacyjnych intencjach”. – Ponieważ kolejny news w Radiu ZET wygląda na początek owocnej współpracy z »dobrze poinformowanym« kontaktem w banku, proponuję, by cytować ów »kontakt« z nazwiska, co pozwoli opinii publicznej dokładniej zrozumieć intencje wywoływania sensacji i dezinformacji w mediach. Skoro dziennikarz Radia ZET przyznaje, że dysponuje roboczymi materiałami z prac zarządu NBP, powinien się zastanowić, czy przekazywanie ich do mediów i wskazywanie narracji przez osobę z banku jest moralnie dopuszczalne – powiedział Antes.

Gospodarka krajowa
Są nowe dane GUS o PKB Polski. Wzrost gospodarczy najwyższy od trzech lat
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Gospodarka krajowa
Kto zasiądzie w Radzie Fiskalnej? Sejm wybiera ekspertów ds. budżetu
Gospodarka krajowa
Agencja S&P utrzymała rating Polski oraz jego perspektywę
Gospodarka krajowa
Polska gospodarka „w sam raz”. NBP pokazuje optymistyczny scenariusz do 2027 r.
Gospodarka krajowa
Adam Glapiński nie wykluczył kolejnej obniżki stóp procentowych w grudniu
Gospodarka krajowa
Inflacja spada, to i stopy procentowe są cięte
Reklama
Reklama