Polski przemysł wciąż niedomaga

Produkcja sprzedana przemysłu w Polsce wzrosła w lutym o 3,3 proc. rok do roku, najbardziej od listopada 2022 r. Ale wydźwięk tych danych nie jest jednoznacznie optymistyczny.

Publikacja: 20.03.2024 11:54

Polski przemysł wciąż niedomaga

Foto: Adobestock

Jak podał w środę GUS, produkcja sprzedana przemysłu była w lutym realnie (tzn. w cenach stałych) o 3,3 proc. wyższa niż rok temu, po zwyżce o 2,9 proc. rok do roku w styczniu. Ten wynik przebił przeciętne szacunki ekonomistów ankietowanych przez „Parkiet”, które wskazywały na wzrost produkcji w lutym o 2,4 proc. Ale niespodzianka wynika w dużej mierze z rewizji danych z poprzednich miesięcy. Formułując te szacunki ekonomiści dysponowali danymi, wedle których produkcja w styczniu wzrosła o 1,6 proc. rok do roku.

Pozytywny wydźwięk lutowych wyników przemysłu osłabia też to, że do przyspieszenia wzrostu produkcji wobec stycznia przyczynił się bardziej korzystny układ kalendarza. Luty w br. miał o jeden dzień roboczy więcej niż rok temu, podczas gdy styczeń miał takich dni tyle samo co w 2023 r.

W porównaniu do stycznia produkcja oczyszczona z wpływu czynników sezonowych zmalała o 0,1 proc. po zniżce o 0,2 proc. w styczniu (to dane sprzed rewizji). To wynik rozczarowujący, bo w takim ujęciu produkcja sprzedana przemysłu w lutym br. była wciąż niższa niż średnio w 2022 r.

Czytaj więcej

Wzrost płac nie zwalnia. Średnia o krok od 8 tys. zł

Z drugiej strony, optymistycznym akcentem jest dość wyraźne przyspieszenie wzrostu produkcji w przetwórstwie przemysłowym: do 3,8 proc. rok do roku z 2,6 proc. w styczniu. Wyniki produkcji przemysłowej ogółem obniżył spadek sprzedaży w sektorze „wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę” o 4,3 proc. rok do roku po zwyżce o 9,5 proc. w styczniu. To sugeruje, że w tej części przemysłu, która jest najbardziej wrażliwa na wahania popytu, trwa łagodne ożywienie, choć wciąż jest ono ograniczane m.in. przez słabość przemysłu w Niemczech.

Rewizja danych dotyczących wyników realnej produkcji sprzedanej w poprzednich miesiącach wynikała przede wszystkim z przeszacowania dynamiki cen. Jak podał w środę GUS, wskaźnik cen produkcji sprzedanej (PPI) w styczniu zmalał o 10,6 proc. rok do roku, najbardziej od co najmniej 2006 r. (starszych danych GUS nie publikuje), zamiast o 9 proc., jak wstępnie informował miesiąc temu. W lutym spadek PPI wyhamował do 10,1 proc. rok do roku, ale okazał się znacząco głębszy niż szacowali ekonomiści.

Gospodarka krajowa
Polska gospodarka przeszła trudne stress testy
Gospodarka krajowa
Przybywa inwestycji w rozwój infrastruktury ładowania e-aut
Gospodarka krajowa
Inflacja w maju jeszcze niższa. Nie przewidzieli tego nawet najwięksi optymiści
Gospodarka krajowa
Rząd przyjął założenia budżetu na 2026 r.
Gospodarka krajowa
Niewielu Polaków ma dodatkową pracę
Gospodarka krajowa
Kolejna obniżka stóp jesienią, w 2026 r. mniej cięć, niż się spodziewano