Amerykański rynek jest obecnie na wysokich poziomach wycen. Do tego inwestorzy są mocno zaangażowani w instrumenty lewarowane, a sporą część rynku zajmują fundusze pasywne. Rynek zmierza do korekty, której może towarzyszyć spora zmienność. Sztuczna inteligencja to jednak realna rewolucja technologiczna – będą zarówno przegrani, jak i wygrani.
Czy jest bańka? Rentowości firm wysokie
Historia bańki dot-comów, która pękła na przełomie wieków wskazuje, że w razie załamania trendu trudno szukać ucieczki w innych sektorach rynku akcji, ale obecnie nie powinno być to zmartwieniem inwestorów. Rewolucja sztucznej inteligencji wchodzi raczej w kolejną fazę i dopiero teraz będą wyłaniać się jej zwycięzcy albo przegrani – przewidują zarządzający VIG/C-Quadrat TFI.
wydadzą łącznie Meta, Microsoft, Amazon, Google, Oracle na rozwój sztucznej inteligencji
Ich zdaniem zwycięzcą ma być szeroki ekosystem spółek związanych ze sztuczną inteligencją. Co ciekawe, nie muszą być to wyłącznie firmy technologiczne. Aby rewolucja SI ruszyła z kopyta, czeka nas jeszcze m.in. fizyczna budowa centrów danych SI i transformacja energetyczna.