Portfel zamówień grupy ma obecnie wartość 562 mln zł, z czego 459 mln zł to zlecenia, które będą realizowane w tym roku. Rok temu zlecenia do realizacji w 2014 r. opiewały na 371 mln zł. W całym zeszłym roku Qumak miał 578 mln zł przychodów. – Aktywnie zabiegamy o kolejne zamówienia. Solidny backlog pozwala nam jednak skupiać się na wybranych, najbardziej ciekawych i rentownych projektach – stwierdza Jacek Suchenek, wiceprezes spółki. Deklaruje, że Qumak jest bliski podpisania umów o wartości 101 mln zł. Jedną z nich jest umowa na serwis serwerów IBM w ZUS za blisko 13,5 mln zł brutto. Firma walczy też, tzn. złożyła oferty, o kontrakty w sektorze publicznym warte 125 mln zł i sektorze komercyjnym za 230 mln zł. – Nasza skuteczność pozyskiwania zleceń w pierwszej grupie to 40 proc., a w drugiej 30 proc. – twierdzi wiceprezes.

Dlatego Qumak liczy, że w całym roku zwiększy przychody w dwucyfrowym (w procentach) tempie, czyli że przekroczą 600 mln zł. – Spodziewamy się też satysfakcjonującego zysku netto – mówi Aleksander Plata, wiceprezes odpowiedzialny za finanse. Jego zdaniem w 2015 r. zysk brutto na sprzedaży Qumaka powinien przekroczyć 100 mln zł wobec 72,4 mln zł przed rokiem. Twierdzi, że w kolejnych kwartałach Qumak powinien też odbudować zasoby gotówkowe dzięki rozliczeniu kilku dużych kontraktów, w tym budowy systemu ISOK i projektu w Porcie Lotniczym w Gdańsku.