Grupa PKP Cargo będzie przejmować i się przekształcać

Zarząd kolejowej spółki stawia zarówno na wzrost organiczny, jak i akwizycje. W ocenie analityków kurs firmy powinien rosnąć, zwłaszcza jeśli grupa będzie poprawiać wyniki finansowe.

Publikacja: 12.06.2015 06:00

Grupa PKP Cargo będzie przejmować i się przekształcać

Foto: GG Parkiet

Zarząd PKP Cargo rozwija działalność grupy kapitałowej równolegle w kilku obszarach. – Chcemy być przewodnim graczem na rynkach Europy Środkowej i Południowej, dlatego rozpoczęliśmy ekspansję międzynarodową, której kluczowym elementem było przejęcie AWT. Dobra sytuacja finansowa w połączeniu z ogromnym potencjałem naszych zasobów taborowych i infrastrukturalnych pozwalają na aktywny udział w nieuniknionym procesie konsolidacji rynków kolejowych w tej części Europy – mówi Adam Purwin, prezes PKP Cargo. Dodaje, że celem grupy jest obsługa logistyczna trójkąta Morze Północne–Adriatyk–Bałtyk.

Rozwój poprzez przejęcia

Pod koniec maja PKP Cargo sfinalizowało zakup 80 proc. udziałów w AWT, drugim co do wielkości towarowym przewoźniku kolejowym w Czechach. Wartość transakcji wyniosła 427,3 mln zł. Tym samym PKP Cargo znacząco wzmocniło swoją pozycję w Europie Centralnej. Niedawno pojawiły się też informacje, że spółka chce przejąć Unipetrol Doprava, trzeciego największego kolejowego przewoźnika towarów w Czechach. Wartość transakcji szacowana jest na ponad 300 mln zł. Właścicielem Unipetrolu Doprava jest czeski koncern rafineryjno-petrochemiczny Unipetrol, który z kolei jest kontrolowany przez PKN Orlen.

PKP Cargo jeszcze w tym kwartale chce objąć 49 proc. udziałów w firmie Pol-Miedź Trans, dziś w całości należącej do KGHM. Docelowo może przejąć nad tym podmiotem kontrolę. Wreszcie PKP Cargo cały czas zabiega o zakup Portu Gdańskiego Eksploatacja, operatora świadczącego usługi przeładunkowe towarów drobnicowych i masowych. Myśli też o zakupach w Niemczech.

– Jednocześnie zmieniamy się wewnętrznie – dążymy do doskonałości operacyjnej, poszerzamy nasze kompetencje, integrujemy działalność spedycyjną i terminalową w ramach spółek celowych. Budujemy nowoczesnego operatora logistycznego o międzynarodowym zasięgu – twierdzi Purwin.

Zarząd chce m.in. konsolidować działalność związaną z przeładunkami kontenerów. Na przełomie drugiego i trzeciego kwartału ma podać szczegóły dotyczące strategii terminalowej. Dziś grupa posiada w różnych spółkach 25 terminali przeładunkowych. Docelowo wszystkie mają być obsługiwane przez jeden podmiot. Podobnie będzie z działalnością spedycyjną. Dziś takie usługi świadczą Cargosped, PS Trade Trans oraz PKP Cargo.

Kolejne cele obejmują lepsze wykorzystanie posiadanych lokomotyw i wagonów. Grupa musi się też przygotować do szczytu przewozowego przypadającego na III kwartał.

W I kwartale grupa PKP Cargo zanotowała 14-proc. spadek przychodów i 69-proc. zniżkę zysku netto. Negatywny wpływ na wyniki wywarła trudna sytuacja na rynku węgla, konflikt na Ukrainie i remonty linii kolejowych.

Oceny analityków

– Decydujący wpływ na wyniki grupy PKP Cargo będzie miał rozwój rynku kolejowego w Polsce, a dane kwietniowe trudno uznać za optymistyczne. Spadające przewozy węgla wyraźnie odciskają swoje piętno na rynku i PKP Cargo – mówi Piotr Nawrocki, dyrektor działu analiz DI Investors. Jego zdaniem jest jednak duża nadzieja, że w końcu zaobserwujemy większe zapotrzebowanie na transport kruszyw i innych materiałów budowlanych. Na przyszłe wyniki pozytywny wpływ może też mieć sfinalizowane przejęcie AWT. W tym przypadku dużo będzie zależeć od tego, jak szybko i skutecznie da się zintegrować tę firmę z grupą PKP Cargo oraz uzyskać istotne efekty synergii. Dziś trudno o rzetelną ocenę przeprowadzonej akwizycji, gdyż rynek nie ma na razie szczegółowych informacji na temat czeskiej firmy. – Wreszcie na przestrzeni ostatnich miesięcy bardzo wzrosło ryzyko polityczne związane z PKP Cargo. Oceniam zarząd bardzo pozytywnie i uważam, że jego zmiana mogłaby zostać negatywnie odebrana przez inwestorów – kontynuuje Nawrocki. W ostatniej rekomendacji wycenia akcje PKP Cargo na 97 zł i zaleca wobec nich neutralne nastawienie.

Umiarkowanego wzrostu kursu akcji PKP Cargo w drugiej połowie roku oczekuje Cezary Bernatek, analityk BESI. – Po mocniejszym wybiciu kurs firmy odzwierciedla na ostatnich sesjach generalne pogorszenie sentymentu inwestorów do giełdy – twierdzi. W ostatnim raporcie Bernatek wycenił papiery spółki na 98,9 zł i rekomenduje ich kupno. W swojej analizie uwzględnił już przejęcie AWT i wynikające stąd efekty synergii. – Kluczem do dalszych zwyżek kursu będą m.in. wypracowywane przez grupę wyniki finansowe. Jeśli będą się poprawiać z kwartału na kwartał, kurs akcji powinien nieco wzrosnąć – twierdzi analityk BESI.

W jego ocenie grupa może odczuć poprawę pracy przewozowej w stosunku półrocznym, a przez to wyników finansowych, już w drugiej połowie roku. Wówczas mocniej powinny ruszyć prace budowlane na polskich drogach i torach, co spowoduje wzrost popytu na kruszywa i inne materiały budowlane. Będą również widoczne pierwsze efekty połączenia z AWT. Ponadto nie można wykluczyć, że zostanie sfinalizowane przejęcie kolejnej firmy w Polsce lub za granicą.

[email protected]

Analiza techniczna | Ważą się losy kontynuacji trendu wzrostowego

Od początku lutego kurs akcji operatora przewozów PKP Cargo porusza się w konsolidacji. Jej górne ograniczenie stanowi linia oporu poprowadzona po lokalnych szczytach z lutego i kwietnia 2014 r. oraz stycznia tego roku. Dolną granicą jest wsparcie 84 zł. Z perspektywy długoterminowej trwający marazm to przystanek na ścieżce hossy, która zaczęła się w lipcu 2014 r. O kontynuacji zwyżek decydować będzie jednak dopiero kierunek wybicia, do którego powinno dojść już niebawem. Cena znajduje się teraz w wąskim przedziale cenowym między wspomnianą linią oporu oraz linią trendu. Ta pierwsza znajduje się obecnie na wysokości 89 zł. Przebicie tego poziomu powinno skutkować ruchem przynajmniej do 93,22 zł (lokalny szczyt z 2 czerwca) lub do historycznego maksimum, czyli 94,74 zł. Z kolei zejście poniżej linii trendu (obecnie przy 85,5 zł) powinno przynieść ruch do 84 zł lub do 83 zł, gdzie znajduje się średnia krocząca z 200 sesji. Przebicie tej ostatniej bariery byłoby negatywnym sygnałem zmieniającym kierunek długoterminowego trendu. Wskaźniki analizy technicznej nie dają w tym momencie przewagi żadnej ze stron rynku. O ile 200-sesyjna średnia zwyżkuje, pokazując siłę byków, o tyle oscylator RSI(14) wciąż spada i nie dotarł jeszcze do strefy wyprzedania. PZ

Branża | Ekspansja na Południe i Zachód

W Polsce udział PKP Cargo w kolejowych przewozach towarowych według tzw. pracy przewozowej sięga prawie 56 proc. (za okres od stycznia do kwietnia tego roku). Z kolei pod względem masy przetransportowanych ładunków przekracza 47 proc. Kolejne firmy działające nad Wisłą mają w obu kategoriach najwyżej po kilka procent rynku i w najbliższych latach raczej nie zagrożą pozycji giełdowej spółki. W niektórych segmentach rynku, np. w przewozach ropy, paliw i produktów petrochemicznych, grupa PKP Cargo przegrywa jednak z innymi podmiotami. Z tego powodu myśli o zwiększeniu swojej obecności w obszarach, w których jest mało aktywna. Zarząd chce to robić głównie poprzez przejęcia. Niezależnie od tego firma zamierza mocno wejść na rynki sąsiednie, zwłaszcza za naszą zachodnią i południową granicą. Realizując ten cel, przejęła AWT, dzięki czemu od razu awansowała na drugie miejsce w Czechach. Za chwilę jej pozycja może tam być jeszcze silniejsza, bo rozważa nabycie udziałów kolejnego przewoźnika. W Czechach numerem jeden, tak jak w prawie każdym innym kraju Europy, jest przewoźnik narodowy. Trzecim co do ważności rynkiem dla PKP Cargo są obecnie Niemcy. Również tam spółka chce się rozwijać poprzez przejęcia. To dla grupy szczególnie ważny rynek, bo największy w UE. Działa też na nim największa w branży firma, czyli DB Schenker. PKP Cargo w UE zajmuje drugą pozycję i jeśli chce ją utrzymać, musi również walczyć o klientów za zachodnią granicą. TRF

Analiza SWOT

Mocne strony

- niekwestionowany lider w branży kolejowych przewozów towarów w Polsce

- drugi co do wielkości kolejowy przewoźnik towarów na rynku czeskim i w całej UE

- właściciel kilku tysięcy lokomotyw i kilkudziesięciu tysięcy wagonów

- silna pozycja w regionie na perspektywicznym rynku transportu kontenerów

- doświadczona kadra menedżerska oraz wykwalifikowani pracownicy

- stabilna sytuacja finansowa grupy oraz dostęp do gotówki m.in. na przejęcia

Słabe strony

- stosunkowo duża sezonowość działalności w kluczowych segmentach

- wyniki grupy mocno uzależnione od wzrostu gospodarczego w Polsce

- duży udział wpływów z przewozu węgla w przychodach grupy kapitałowej

- stosunkowo wysokie opłaty za dostęp do infrastruktury kolejowej w Polsce

- istotny wpływ instytucji państwowych na działalność grupy kapitałowej

- silne związki zawodowe mające istotny wpływ na działalność grupy

Szanse

- wzrost zapotrzebowania na przewozy towarów, zwłaszcza kolejowych

- rozwój działalności w trójkącie Morze Północne – Bałtyk – Adriatyk

- dalsza konsekwentna restrukturyzacja działalności grupy kapitałowej

- wzrost przewozów i przeładunków kontenerów oraz rozwój terminali

- spadek stawek pobieranych przez PKP PLK za dostęp do infrastruktury kolejowej

- wejście w segment przeładunków realizowanych w polskich portach

Zagrożenia

- rosnąca konkurencja na rynku transportowym, spedycyjnymi i logistycznym

- niewystarczające wsparcie dla rozwoju przewozów kolejowych w Polsce

- opóźnienia przy modernizacji torów i niska prędkości przewozów w kraju

- możliwy wzrost kosztów zakupu energii elektrycznej i paliw

- dalszy spadek wydobycia i eksportu węgla kamiennego z polskich kopalń

- zawirowania związane z importem surowców z rynku ukraińskiego

Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?
Firmy
Kernel wygrywa z akcjonariuszami mniejszościowymi. Mamy komentarz KNF