Ceny kruszcu w tym okresie powinny spaść do około 90 USD za tonę, co oznaczałoby spadek o 24,4 proc. rok do roku i 5,4 proc. w ujęciu kwartalnym. Mimo że niskie ceny już wywołały najpoważniejszą serię cięć dostaw od 2011 r., BESI uważa, że do naprawy fundamentów rynku w dłuższej perspektywie konieczne będą kolejne. Dopiero wzmożone inwestycje w 2016 r. w Azji Południowo-Wschodniej powinny przynieść odbicie cen węgla. Specjaliści wydali również rekomendację „sprzedaj" dla Bogdanki i JSW. „Duże zapasy węgla energetycznego w Polsce, które już doprowadziły do spadkowej spirali cenowej, mogą doprowadzić do średnich spadków cen węgla w Polsce w roku 2015 i 2016 na poziomie odpowiednio 20 proc. i 8 proc. rok do roku" – czytamy w raporcie BESI. Według ekspertów JSW – spółka kontrolowana przez Skarb Państwa– w obecnych warunkach powinna zachowywać się lepiej niż prywatna Bogdanka. – Skarb Państwa można potraktować jako ostatnie kredytowe koło ratunkowe JSW. To przekłada się na założenie, że JSW będzie w najbliższych latach kontynuować działalność, pomimo wzrostu udziału zadłużenia w wartości przedsiębiorstwa z 36 proc. na koniec 2014 r. do prawie 60 proc. na koniec roku 2016 – twierdzą analitycy BESI. Jednak z uwagi na to, że JSW nie będzie dokonywać cięć kosztów kadrowych, BESI uważa, że na horyzoncie może się pojawić emisja akcji. To może doprowadzić do pogorszenia nastawienia do walorów tej spółki. Specjaliści BESI w swoich założeniach dotyczących cen węgla koksowego przewidują cenę 102,4 USD za tonę (spadek o 18,4 proc rok do roku) jako średnią za 2015 r. W 2016 r. analitycy spodziewają się średniej ceny na poziomie 100 USD za tonę (spadek o 2,3 proc. rok do roku).