Australijczycy przymierzają się do budowy kopalni węgla tuż obok Bogdanki. Zaktualizowanie szacunkowych zasobów węgla jest związane z wkroczeniem projektu w fazę wstępnego studium wykonalności, którego ukończenie planowane jest w 2015 r. Obecnie wykazane zasoby węgla wynoszą 333 mln ton, a zasoby ogółem 722 mln ton. Dane te zostały oszacowane na podstawie informacji z 10 pokładów węgla, z których wydobycie jest uważane za ekonomicznie opłacalne.

- Znaczący wzrost zasobów wykazanych węgla odzwierciedla jakość i skalę naszego projektu na Lubelszczyźnie. Wierzymy, że przerodzi się on w światowej klasy kopalnię zapewniającą produkcję przez wiele lat – zaznacza Ben Stoikovich, prezes Prairie Mining. Zaznacza, że testy potwierdziły obecność węgla półkoksującego w pokładzie 391, który jest najgrubszym i najlepszym pokładem w Zagłębiu Lubelskim. - Aktualizacja szacunków opierała się na wykonanych przez nas odwiertach, jak również analizie oficjalnych danych historycznych. Dzięki temu urealniliśmy wielkość zasobów, dokonując podniesienia ich kategorii z zasobów przewidywanych na wykazane. To istotny element związany przygotowywaniem wstępnego studium wykonalności projektu – dodaje Stoikovich.

Budowa kopalni Jan Karski ma pochłonąć 2,5 mld zł. Prairie Mining pozyskał już pierwszego partnera dla tej inwestycji. Brytyjski fundusz private equity CD Capital zobowiązał się wyłożyć na ten cel w sumie 83 mln dolarów australijskich. W pierwszej kolejności objął obligacje zamienne na akcje Prairie o wartości 15 mln AUD. W drugiej rundzie fundusz jest gotów zrealizować opcje o wartości 13 mln AUD. Dodatkowo CD Capital ma prawo pierwszeństwa do dokonania kolejnej inwestycji w wysokości 55 mln AUD, gdy ruszy budowa planowanej kopalni. Jak wyjaśniają przedstawiciele australijskiej firmy, pierwsza runda uzgodnionego finansowania w całości pokrywa zapotrzebowanie na wydatki związane ze sporządzeniem ostatecznego studium wykonalności projektu i realizacją pozostałych prac niezbędnych dla uzyskania koncesji wydobywczej.