W I kwartale 2016 r. grupa Budimeksu pochwaliła się znaczną dynamiką wzrostu zysków. Przy 16,7-proc. wzrośnie przychodów – do 0,99 mld zł – zysk operacyjny zwiększył się o 35 proc., do 62,9 mln zł, a zysk netto o 38 proc., do 51,5 mln zł. Zyski okazały się o ponad 20 proc. wyższe od średniej oczekiwań analityków.
Marża brutto ze sprzedaży zwiększyła się z 9,5 do 11,6 proc., a operacyjna z 5,5 do 6,4 proc. Rentowność netto wzrosła z 4,4 do 5,2 proc.
Na koniec marca wartość portfela zamówień grupy była na rekordowym poziomie 9,1 mld zł. 6,28 mld przypada na budownictwo drogowe, 1,84 mld zł na kubaturowe, 0,81 mld zł na przemysłowe, a 0,17 mld zł na kolejowe.
Marże pod presją
Wzrost wartości portfela do rekordowego poziomu to głównie zasługa podpisania umów z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Zarząd Budimeksu wskazuje jednak, że doszło do znaczącego spowolnienia w rozpisywaniu przetargów. Dlatego firma położy nacisk na zdobywanie zleceń w segmencie budownictwa ogólnego (kubaturowego). Na koniec marca wartość kontraktów, w których oferta firmy została wybrana jako najkorzystniejsza, wynosiła 1,4 mld zł, z czego 0,5 mld zł przypadało na infrastrukturę, a 0,5 mld zł na obiekty na potrzeby służby zdrowia.
Budimex zauważa pierwsze symptomy wzrostu cen usług podwykonawców oraz materiałów – asfaltu, betonu, stali i paliw. Obserwowany w ostatnich kwartałach spadek cen był czynnikiem mocno wspierającym rentowność grupy. W całym 2016 r. zarząd Budimeksu spodziewa się lekkiego wzrostu dynamiki sprzedaży. Ambicją jest utrzymywanie wysokiej rentowności.