Orlen Kolej, firma zależna od Orlenu, chciała w tym roku koncentrować się na realizacji czterech zadań: budowie w ramach grupy tzw. centrum kompetencji kolejowych, unowocześnieniu floty lokomotyw, rozwoju przewozów w koncernie i transportu intermodalnego. Ostatni z tych celów może być jednak trudny do realizacji, gdyż obecnie nie są planowane w tym zakresie żadne inwestycje.

W Orlenie Kolej dominują przewozy krajowe

Przewozy intermodalne nie stanowią istotnej pozycji w całym wolumenie przewozów Orlenu Kolej. „Spółka koncentruje się przede wszystkim na zapewnieniu kompleksowej obsługi kolejowej dla spółek wchodzących w skład grupy Orlen. W tym roku wolumeny przewozów realizowane są na zbliżonym poziomie w stosunku do ubiegłego roku” – informuje zespół prasowy płockiego koncernu. Dodaje, że na bieżąco pozyskiwane są nowe kontrakty, świadczone usługi dla klientów zewnętrznych i realizowane przewozy w ramach posiadanych zasobów i kompetencji. Ponadto uruchomiono nowe kierunki w relacji Polska–Holandia i Polska–Niemcy.

Nie zmienia to faktu, że w grupie Orlen dominują przewozy krajowe. Koncern dostrzega w szczególności stabilizację połączeń z i do trójmiejskich portów. Wraz z poprawą uwarunkowań na rynkach międzynarodowych spodziewa się intensyfikacji przewozów z Małaszewicz (terminal przy granicy z Białorusią) do niemieckich terminali.

W ubiegłym roku pogorszyła się kondycja Orlenu Kolej

Według Orlenu odnotowany w I kwartale przez Urząd Transportu Kolejowego wzrost udziału przewozów intermodalnych w całym rynku kolejowych przewozów towarowych w Polsce jest efektem niższych wolumenów zanotowanych w pozostałych obszarach. „Ponadto wpływ na transport intermodalny ma także konflikt w Ukrainie, konflikt gospodarczy USA z Chinami, czy uszczelnianie rynków Unii Europejskiej. Zdaniem branży, istotnych zmian dla transportu intermodalnego należy spodziewać się dopiero od 2030 r.” – twierdzi Orlen.

W ubiegłym roku Orlen Kolej wypracował 1,28 mld zł przychodów i 100,5 mln zł zysku netto. W porównaniu z 2022 r. oba wyniki spadły odpowiednio o 14 proc. i o 22 proc. To m.in. konsekwencja wzrostu kosztów zarządu i sprzedaży.