Ursus kosztem 6,5 mln zł otworzył właśnie nową halę produkcyjną w Lublinie, gdzie produkowane będą m. in. pojazdy elektryczne, pojazdy wojskowe, autobusy i trolejbusy.
W II półroczu 2016 r. spółka ma zamiar wprowadzić do produkcji seryjnej kolejny model ciągnika Ursus o mocy 150 KM w dwóch wersjach silnikowych. – Wraz z wprowadzeniem do oferty spółki nowych modeli szacujemy, że sprzedaż ciągników w kolejnych okresach będzie wzrastać, zwiększając udział Ursusa w całym rynku sprzedaży. Przy utrzymaniu obecnej sytuacji na rynku i wsparciu dopłatami z programu unijnego PROW na lata 2014–2020 jest szansa na osiągnięcie 15-proc. udziału w polskim rynku do końca 2017 roku – ocenia Karol Zarajczyk, prezes Ursusa.
Ursus prowadzi też intensywne prace zmierzające do rozszerzenia oferty produktowej o ciągniki ciężkie – 280 KM – wyposażone w układy transmisji z funkcjami Power Shift i Power Shuttle. W końcowej fazie procesu badawczo-rozwojowego jest projekt ciągnika Ursus 3110, charakteryzujący się między innymi zastosowaniem zaawansowanego układu przeniesienia napędu, a także nowoczesnym czterocylindrowym silnikiem spełniającym obowiązujące normy emisji spalin. W końcowej fazie są również prace związane ze wzbogaceniem oferty o ciągnik wyposażony w układ przeniesienia napędu własnej konstrukcji pod nazwą Vigus, z przeznaczeniem w ciągnikach ciężkich o mocy do 160 KM.
Jednocześnie spółka rozwija dział transportu miejskiego. Produkowane przez nią autobusy, trolejbusy i autobusy elektryczne, a także projektowany autobus z napędem wodorowym mają być atutem spółki w najbliższych latach w przetargach organizowanych w Polsce, Szwecji, Anglii, Izraelu, Czechach i Meksyku. jim