– Wydaje nam się, że jesteśmy przed dużym wzrostem wyników finansowych, który nas czeka – mówi Witold Kruszewski, członek zarządu Mercator Medical. Perspektywy wzrostu doceniają również analitycy. Obecnie akcje Mercatora kosztują 18 zł, podczas gdy eksperci DM BOŚ wyceniają je na 27 zł, a Vestor DM na 26,5 zł.
Strategia zawiera się w czterech obszarach. Pierwszy z nich zakłada budowę zakładu produkcyjnego rękawic nitrylowych, które stają się najszybciej rosnącym segmentem w globalnym rynku jednorazowych rękawic medycznych. Od kilku lat zwłaszcza świat zachodni, gdzie zużycie rękawic jest największe, przechodzi w dużym stopniu z rękawic lateksowych na rękawice nitrylowe, głównie ze względu na to, że rękawice nitrylowe nie wywołują uczulenia skóry. Według szacunków spółki w tym roku na świecie zostanie zużytych około 114 mld sztuk rękawic lateksowych i około 89 mld rękawic nitrylowych. W najbliższych latach te proporcje będą się odwracały. W 2020 r. zostanie zużytych 107 mld rękawic lateksowych i 160 mld rękawic nitrylowych. – Do końca tego roku powinniśmy rozpocząć budowę. W I półroczu 2018 r. powinniśmy osiągnąć pełne moce produkcyjne – mówi Leszek Michnowski, wiceprezes Mercatora. Koszt inwestycji wyniesie 107 mln zł. Moce produkcyjne mają wzrosnąć o 150 proc., do 3 mld rękawic rocznie.
Kolejnym elementem strategii jest budowa w Polsce zakładu do produkcji wyrobów z włókniny. Dzięki inwestycji Mercator będzie mógł szybciej dostarczać produkty odbiorcom oraz wytwarzać bardziej wyspecjalizowane towary. Koszt inwestycji wniesie 3,8 mln zł. Budowa ma zostać ukończona w I kwartale 2017 r. Trzecim celem strategicznym jest ekspansja dystrybucyjna. – Do końca 2017 r. zamierzamy uruchomić w wybranych krajach Europy Zachodniej własną dystrybucję – mówi wiceprezes. Ostatnim celem strategicznym jest osiągnięcie pozycji jednego z trzech największych graczy na rynku rękawic medycznych na wszystkich rynkach dystrybucyjnych grupy w Europie Środkowo-Wschodniej.
