Pomimo wzrostu aktywności w tym miesiącu, czwartkowe badanie S&P Global również wykazało, że nastroje wśród przedsiębiorstw pozostają pesymistyczne, co – jak stwierdzono – „odzwierciedla przede wszystkim powszechne obawy dotyczące ceł i cięć w finansowaniu stanowym po niedawnych zmianach w polityce rządu federalnego”.
Ceny konsumpcyjne wzrosły w czerwcu najbardziej od pięciu miesięcy, przy czym znaczny wzrost odnotowały koszty towarów objętych cłami, takich jak wyposażenie i artykuły gospodarstwa domowego, sprzęt AGD, artykuły sportowe i zabawki. Było to sygnałem, że szerokie cła importowe prezydenta Donalda Trumpa zaczynają mieć wpływ na inflację.
Poprawa w sektorze amerykańskich usług
Amerykański indeks PMI Composite Output Index, uwzględniający zarówno aktywność gospodarczą w sektorze usług, jak i w sektorze produkcyjnym, wyniósł w lipcu 54,6, osiągając siedmiomiesięczny szczyt i poprawiając się w porównaniu z 52,9 odnotowanymi miesiąc wcześniej, jak podała firma S&P Global w swoim wstępnym raporcie w czwartek.
Poprawa nastąpiła w sektorze usług, gdzie wstępny wskaźnik PMI wzrósł do 55,2 z 52,9 w czerwcu. Ekonomiści ankietowani przez Reuters prognozowali, że wskaźnik PMI dla sektora usług wzrośnie do 53,0. Wstępny wskaźnik PMI dla sektora produkcyjnego spadł natomiast do 49,5, co stanowi pierwszy spadek od grudnia, z 52,9 w czerwcu.
Produkcja przemysłowa odnotowała wzrost dzięki wcześniejszemu wzrostowi aktywności przed wprowadzeniem ceł, a także protekcjonistycznemu charakterowi ceł. S&P Global zauważył jednak, że „wszelkie protekcjonistyczne korzyści wynikające z ceł importowych często były niwelowane przez obawy o wyższe ceny i rosnące koszty”. Ankietowani ekonomiści prognozowali spadek wskaźnika PMI dla przemysłu do 52,7.