W ramach promocji zarówno obecni, jak i nowi klienci BM mBanku na kontach IKE i IKZE będą mogli handlować funduszami ETF bez prowizji. Do tej pory, w przypadku ETF-ów z zagranicznych giełd, stawka ta wynosiła 0,29 proc., przy czym minimalna wartość prowizji nie mogła być mniejsza niż 14 zł. Promocja w BM mBanku ma trwać do 28 lutego przyszłego roku, przy czym przedstawiciele mBanku nie wykluczają, że po tym okresie nadal możliwa jest jakaś forma promocji. – Naszą intencją jest, aby nie była to jednorazowa akcja. Na pewno będziemy obserwować, jak będą zachowywali się nasi klienci, jak wykorzystają tę promocję – tłumaczy Krzysztof Bratos, wiceprezes mBanku ds. bankowości detalicznej.

IKE i IKZE za „zero”

Promocją ma być objęte ponad 450 z około 500 ETF-ów, które są w ofercie mBanku. Będą to ETF-y, które są notowane na giełdach w Londynie, we Frankfurcie i w Warszawie. Z promocji wyłączone będą ETF-y, które mają charakter bardziej spekulacyjny, czyli np. ETF-y z lewarem. – Chcemy budować świadomość finansową naszych klientów i przekonywać ich, że nie potrzeba dużych kwot, aby inwestować i zadbać o swoją emeryturę. Liczy się tak naprawdę systematyczność. W długim terminie liczy się regularność. Zależy nam też na tym, aby oferować klientom produkty, które będą dla nich odpowiednie. Mamy silne przekonanie, że formuła inwestowania pasywnego jest optymalna dla osób, które stawiają pierwsze kroki w inwestowaniu – podkreśla Maksymilian Skolik, dyrektor BM mBanku.

Czytaj więcej

Pęczniejące miliardy Polaków na kontach IKE i IKZE

Inwestorzy, którzy korzystają z IKE i IKZE mogą więc zacierać ręce. Konkurencja maklerska jest duża, ale to przekłada się na lepsze warunki rynkowe dla klientów. BM mBanku w pierwszej kolejności stawia jednak na aktywizację klientów z grupy mBanku. – Mamy wyjątkową bazę klientów, która jest młodsza niż w innych bankach. Chcemy przede wszystkim zadbać o nich. Jeśli przy okazji uda się pozyskać klientów z zewnątrz będziemy oczywiście zadowoleni, jednak w pierwszej kolejności stawiamy na naszych klientów – wskazuje Bratos. Wtóruje mu Maksymilian Skolik. – Główną motywacją jest odpowiedzialność za naszych klientów. Oczywiście nie funkcjonujemy w próżni. Widzimy działania konkurencji, ale naszą główną motywacją jest to, aby nasi klienci faktycznie zadbali o emeryturę – mówi Skolik.

Rosnący rynek IKE i IKZE

Według oficjalnych danych KNF, w I półroczu branża maklerska otworzyła 62,2 tys. rachunków IKE. Jest to więc wyraźnie lepszy wynik niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Wtedy brokerzy otworzyli 15,8 tys. kont.  Maklerzy rosną w siłę również w ramach kont IKZE. Z danych KNF wynika, że w I półroczu branża otworzyła 12,7 tys. tych rachunków, podczas gdy w analogicznym okresie rok wcześniej było ich niecałe 8,4 tys.