Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie są różnice w prognozach cen złota wśród różnych banków i instytucji?
- W jaki sposób obecna polityka Fedu może wpłynąć na ceny metali szlachetnych?
- Jak kształtują się prognozy dla innych metali, takich jak srebro, platyna i pallad?
Za uncję złota płacono w środę po południu 3655 USD, czyli o 38 proc. więcej niż na początku roku. Dzień wcześniej cena ustanowiła rekord, lekko przekraczając 3674 USD za uncję. W kontraktach terminowych na grudzień płacono natomiast podczas środowej sesji za uncję złota nawet 3696 USD. Czynnikami wspierającymi wzrost cen kruszcu były w ostatnich miesiącach m.in. zakupy dokonywane przez banki centralne, niepewność geopolityczna i dotycząca perspektyw dla gospodarki światowej, a także napływy kapitału do ETF-ów inwestujących w złoto. Ostatnio silnym impulsem wzrostowym dla cen kruszcu stał się wzrost oczekiwań inwestorów, że amerykański bank centralny wróci do cięcia stóp procentowych na posiedzeniu zaplanowanym na 17 września.
Czekając na Fed
Obniżka stóp procentowych w USA w przyszłym tygodniu wydaje się już być przesądzona. Barometr CME FedWatch wskazywał w środę, że szanse na cięcie głównej stopy o 25 pb. wynoszą blisko 92 proc., a jej obniżki o 50 pb. są oceniane na 8 proc. Rynek spodziewa się, że do końca roku może dojść łącznie do trzech redukcji stóp. Tym przekonaniem mogą ewentualnie zachwiać czwartkowe dane o inflacji konsumenckiej w USA, ale niedawne, bardzo silne rewizje w dół danych o wzroście liczby amerykańskich etatów sugerują, że Fed powinien znów luzować politykę pieniężną. To może natomiast osłabiać dolara i sprzyjać wzrostowi cen metali szlachetnych.
Czytaj więcej
Za baryłkę ropy gatunku WTI płacono podczas środowej sesji 63,3 USD. Drożała o około 1 proc., do...