#WykresDnia: Bilans amerykańskiej Rezerwy Federalnej powoli się kurczy

Jak pokazały dane banku centralnego, środki zdeponowane w ramach instrumentu Reverse Repo Rezerwy Federalnej po raz pierwszy od nieco ponad dwóch lat spadły poniżej 1 biliona dolarów.

Publikacja: 10.11.2023 08:51

Szef Fed Jerome Powell

Szef Fed Jerome Powell

Foto: Bloomberg

https://pbs.twimg.com/media/F-g3HFXXAAAvuVp?format=png&name=900x900

Wysiłki Rezerwy Federalnej mające na celu drenaż płynności z systemu finansowego ostatecznie po raz pierwszy od końca lata 2021 r. sprowadziły napływ środków do kluczowego narzędzia banku centralnego poniżej poziomu 1 biliona dolarów.

Wartość środków pieniężnych z funduszy rynku pieniężnego i innych kwalifikujących się firm napływających do instrumentu Reverse Repo Fed wyniosła w czwartek 993,3 miliarda dolarów, co oznacza, że ​​po raz pierwszy od 10 sierpnia 2021 r. przepływy spadły poniżej 1 biliona dolarów. Przejście poniżej tego progu nastąpiło w formie pieniądza był stale usuwany z obiektu w ciągu ostatnich miesięcy po osiągnięciu rekordowego poziomu 2,554 biliona dolarów w dniu 30 grudnia 2022 r.

Instrument Reverse Repo Fed stanowi część zestawu narzędzi banku centralnego do kontroli stóp procentowych, którego celem jest zapewnienie dolnego poziomu krótkoterminowych stóp procentowych, aby zapewnić bankowi centralnemu kontrolę nad stopą funduszy federalnych, stanowiącą główną dźwignię wpływania na kierunek gospodarki.

Instrument pobiera gotówkę od kwalifikujących się firm finansowych i płaci im za de facto pożyczki, których stopa wynosi obecnie 5,3 proc. w porównaniu z docelowym zakresem stóp funduszy federalnych wynoszącym od 5,25 proc. do 5,5 proc.

Wielu uczestników rynku, a także niektórzy przedstawiciele banku centralnego, zaczęło postrzegać instrument odwracalnego repo jako wskaźnik zastępczy nadpłynności w systemie finansowym. Napływ środków do instrumentu gwałtownie wzrósł, gdy Fed agresywnie skupował obligacje, aby zapewnić bodziec w najgłębszym okresie pandemii koronawirusa i jej bezpośrednich następstwach, znacznie zwiększając transakcje repo z niemal zerowym napływem wiosną 2021 r.

W zeszłym roku, w ramach wysiłków na rzecz wycofania programu stymulacyjnego, Fed zaczął zmniejszać swój bilans, zezwalając na termin zapadalności posiadanych obligacji o wartości niespełna 100 miliardów dolarów miesięcznie, a nie na ich wymianę. Jak na razie udało się zaoszczędzić około biliona dolarów w portfelach Fed.

Do niedawna wysiłki Fed zmierzające do wycofania płynności miały jedynie umiarkowany wpływ na napływ środków z tytułu repo, który do połowy czerwca utrzymywał się na poziomie powyżej 2 bilionów dolarów dziennie. Pieniądze wypływają z transakcji repo, ponieważ firmy mogą teraz inwestować w prywatne papiery wartościowe przynoszące lepszą stopę zwrotu, a gwałtowny wzrost bonów skarbowych odwraca ich uwagę od oferty banku centralnego.

Czytaj więcej

Amerykański rynek pracy osłabł

Ekonomiści J.P. Morgan stwierdzili w czwartek, że salda z odwrotnym repo „powinny dalej spadać”, biorąc pod uwagę to, co dzieje się z ofertami obligacji skarbowych.

Przyspieszający upadek instrumentu Reverse Repo wzbudził pytania o to, jak daleko Fed ma jeszcze do zmniejszenia wielkości swojego bilansu. Przedstawiciele Fed uważają, że proces ten ma jeszcze długą drogę do przebycia, mimo że być może zakończy się on podwyżkami stóp procentowych. Co najmniej jeden z bankierów centralnych zasugerował, że wykorzystanie odwrotnego repo powróci do zera, zanim bank centralny będzie mógł rozważyć zaprzestanie likwidacji bilansu.

Ekonomiści J.P. Morgan twierdzą, że ryzyko przedwczesnego zakończenia kurczenia się bilansu jest niewielkie, a proces ten prawdopodobnie potrwa do końca 2024 r. Prognozują, że poziomy repo wyniosą wówczas 700 miliardów dolarów.

Ostateczny koniec wysiłków Rezerwy Federalnej zmierzających do redukcji ogromnych zasobów obligacji wydaje się w coraz większym stopniu powiązany z tym, co dzieje się z operacjami „reverse repo” banku centralnego.

Dzieje się tak dlatego, że instrument – ​​który umożliwia kwalifikującym się bankom i firmom inwestycyjnym przechowywanie środków pieniężnych w Fed i zarabianie odsetek – jest największym źródłem łatwo wygasłej płynności, gdy Fed stara się wycofać swój program stymulacyjny z czasów pandemii.

Program, rozpoczęty prawie dziesięć lat temu, od wiosny 2021 r. szybko się rozwijał i do czerwca 2022 r. konsekwentnie pobierał ponad 2 biliony dolarów dziennie, co uznano za wyraźny dowód na to, jak duża jest nadwyżka gotówki krążąca po systemie finansowym. Napływy środków gwałtownie spadły w ostatnich miesiącach do około 1 biliona dolarów w obliczu agresywnego zaostrzenia polityki Fed trwającego od zeszłego roku.

Niektórzy bankierzy centralni i uczestnicy rynku skłaniają się ku poglądowi, że kiedy instrument Reverse Repo zostanie w dużej mierze wyczerpany lub przynajmniej znacznie niższy niż obecnie, ogólna płynność sektora finansowego będzie na tyle niska, że ​​Fed będzie mógł przynajmniej zacząć rozważać zakończenie trwające wycofywanie obligacji, które posiada w swoim bilansie, jeśli nie całkowicie zatrzymać ten proces.

Przyglądają się także drugiemu elementowi układanki, rezerwom bankowym. Utrzymują się one na stabilnym poziomie od 3,0 biliona dolarów do 3,4 biliona dolarów, odkąd bank centralny rozpoczął wysiłki w zakresie „ilościowego zacieśnienia” (QT), przy czym nie jest jasne, jak duże skurczenie Fed może osiągnąć w tym zakresie, biorąc pod uwagę chęć banków do zatrzymania dużej ilości płynnej gotówki .

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?