Reklama
Rozwiń

Polacy wciąż chętnie kupują nieruchomości w Hiszpanii – znamy dane za II kwartał

W II kwartale Polacy kupili w Hiszpanii około 1 tys. mieszkań i domów, utrzymując poziom obserwowany od kilku kwartałów. Rząd niedawno wprowadził obostrzenia na rynku najmu krótkoterminowego, wielu cudzoziemców kupuje tu jednak drugie domy.

Publikacja: 07.08.2025 13:44

W I połowie 2025 r. Polacy kupili notarialnie około 2,05 tys. nieruchomości, o 14 proc. więcej niż w

W I połowie 2025 r. Polacy kupili notarialnie około 2,05 tys. nieruchomości, o 14 proc. więcej niż w I połowie 2024 r., ale i o 14 proc. mniej niż w mocnej II połowie zeszłego roku.

Foto: Mat. prasowe Agnes Inversiones

W II kwartale 2025 r. Polacy kupili notarialnie około 1,06 tys. mieszkań i domów – wynika z danych opublikowanych właśnie przez Registradores de España (organ rejestrowy odpowiedzialny za prowadzenie rejestrów prawnych, w tym m.in. rejestru nieruchomości i działalności gospodarczej). To o prawie 7 proc. więcej niż rok wcześniej i ponad 7 proc. więcej kwartał do kwartału. W całym półroczu Polacy kupili notarialnie około 2,05 tys. nieruchomości, o 14 proc. więcej niż w I połowie 2024 r., ale i o 14 proc. mniej niż w mocnej II połowie zeszłego roku.

Czytaj więcej

Hiszpański rynek mieszkaniowy. Polacy idą na kolejny rekord?

Cudzoziemcy wykupują mieszkania na wyspach i słonecznym wybrzeżu Hiszpanii

W II kwartale cudzoziemcy kupili w Hiszpanii 24,2 tys. mieszkań i domów, o 5 proc. mniej niż w I kwartale i o 13 proc. więcej niż rok wcześniej. Najwięcej tradycyjnie kupili obywatele Wielkiej Brytanii (1,8 tys.) i Niemiec (1,55 tys.), a także Holandii (1,52 tys.) i Maroka (1,3 tys.). Z naszego regionu wyróżniają się Rumuni (1,2 tys.) i Ukraińcy (0,75 tys.). Wciąż nie brakuje zakupów dokonywanych przez Rosjan (0,4 tys.).

W całym I półroczu cudzoziemcy kupili w Hiszpanii 49,8 tys. domów i mieszkań. O 16 proc. więcej niż rok wcześniej. W tym Brytyjczycy 3,9 tys., Niemcy 3,2 tys., Holendrzy 3 tys. Rumuni ponownie są przed Polakami z wynikiem 2,4 tys.

Z danych Registradores de España wynika, że w II kwartale nabywcy z Unii Europejskiej płacili średnio 2668 euro (11,4 tys. zł) za mkw., a Amerykanie 4,3 tys. euro (18 tys. zł) za mkw. - ci jednak kupili mniej niż 400 nieruchomości.

Reklama
Reklama

W skali kraju zagraniczni nabywcy odpowiadali za 14 proc. wszystkich transakcji na rynku nieruchomości w II kwartale, utrzymując wynik z wcześniejszego kwartału. Jednak w niektórych regionach udział był znacznie większy (Wyspy Kanaryjskie – 30 proc., Baleary i Walencja po 28 proc.), a jeszcze mocniej widać to na poziomie prowincji (Alicante – 43 proc., Santa Cruz de Tenerife 36 proc., Malaga 33 proc.). Inwestycyjny szturm dotyczy rejonów atrakcyjnych turystycznie – wysp i wybrzeża.

Nawet Rumuni, którzy specjalizowali się raczej w tańszym i uchodzącym za mniej atrakcyjny interiorze oraz zimniejszym, północnym wybrzeżu, najwięcej zakupów dokonali w prowincjach przy Morzu Śródziemnym.

Czytaj więcej

Waldemar Rogowski, BIK: Rynek gra pod cykl obniżek stóp

Marbella, czyli cenowa alternatywa wobec Warszawy i Sopotu.

W tym kontekście nie dziwią starania Hiszpanów. W kwietniu br. wprowadzono regulacje dotyczące najmu krótkoterminowego. Właściciele nieruchomości muszą posiadać licencje turystyczne, których uzyskanie wymaga spełnienia wielu warunków. Ponadto od lipca zgodę na to, by mieszkanie mogło służyć najmowi turystycznemu, wymaga zgody 3/5 głosów wspólnoty mieszkańców.

– Władze Hiszpanii egzekwują już nowe przepisy, wzywając serwisy takie jak Airbnb czy Booking.com do usuwania dziesiątek tysięcy ofert bez numeru licencji turystycznej – komentuje Agnieszka Marciniak-Kostrzewa, założycielka agencji nieruchomości Agnes Inversiones. –  Na razie nie jest widoczna istotna zmiana cen nieruchomości po ostatnich zmianach przepisów. Według Eurostatu, ceny nieruchomości w Hiszpanii w I kwartale 2025 r. wzrosły o 12,3 proc. w stosunku do tego samego okresu rok wcześniej. Najnowsze dane Consejo General del Notariado wskazują na wzrost cen domów w Hiszpanii o 6,7 proc. i spadek ich sprzedaży pomiędzy kwietniem i majem 2025 r. w całym kraju o 2 proc., a w Andaluzji – o 6,5 proc. Kolejne kwartały pozwolą ocenić, czy to czasowa zmiana, czy też początek lekkiego wyhamowania stale rosnącego hiszpańskiego rynku nieruchomości – dodaje.

Jak zaznacza Marciniak-Kostrzewa, na Costa del Sol za apartamenty płaci się między 400 tys. a 1,5 mln euro, a za luksusowe wille 2-6 mln euro. Marbella, ze średnimi cenami nieruchomości rzędu 5 tys. euro za mkw. (21 tys. zł) nadal jest konkurencyjna wobec Warszawy czy Sopotu. W ofercie są także przystępniejsze cenowo nieruchomości, z cenami od 350 tys. euro.

Nieruchomości
Będą dwie ustawy regulujące krótki najem?
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Katarzyna Kuniewicz, Otodom: Mieszkaniowe promocje w IV kwartale
Nieruchomości
W październiku kolejna wysoka fala popytu na kredyty mieszkaniowe. Co intryguje?
Nieruchomości
Najem krótkoterminowy do uregulowania
Nieruchomości
Jan Dziekoński, RynekPierwotny.pl: Cenowa wojna możliwa w IV kwartale
Nieruchomości
Inwestorzy parków handlowych nie powiedzieli ostatniego słowa
Reklama
Reklama