Bank Anglii obniży stopy procentowe. Inflacja pozostaje jednak wysoka

Na rynku walutowym cały czas dzieje się dosyć sporo. Choć przez moment wydawało się, że dolar amerykański zaczyna powstawać z kolan, to jednak słabe dane z amerykańskiego rynku pracy ponownie sprowadziły najważniejszą walutę na świecie do parteru.

Publikacja: 07.08.2025 09:52

Michał Stajniak, CFA, wicedyrektor Działu Analiz XTB

Michał Stajniak, CFA, wicedyrektor Działu Analiz XTB

Foto: materiały prasowe

Choć główną uwagę inwestorów wciąż przykuwają cła Trumpa, które dzisiaj mają oficjalnie wejść w życie, to jednak częściowo inwestorzy będą dzisiaj patrzeć na wyspy brytyjskie. Dzisiaj Bank Anglii ponownie zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych, choć sama sytuacja inflacyjna wcale nie uzasadnia tej decyzji. Co czeka brytyjskiego funta w najbliższym czasie?

Rynek w 100% wycenia dzisiaj obniżkę stóp procentowych ze strony Banku Anglii, co sprowadzi główną stopę z poziomu 4,25% do poziomu 4%. Co ciekawe, wysokość inflacji w tym momencie wynosi aż 3,6%, natomiast bazowa wynosi 3,7%. Warto zauważyć, że w zeszłym roku inflacja spadła wyraźnie poniżej 2,0%. Wobec tego wyraźne odbicie inflacji nie uzasadnia kontynuacji obniżek stóp procentowych. Z drugiej strony sytuacja w brytyjskiej gospodarce nie jest najlepsza, o czym świadczy m.in. ostatni spory spadek sprzedaży detalicznej. Dzisiaj poza samą decyzję poznamy raport o inflacji, który może wskazać, jakich dalszych decyzji powinniśmy oczekiwać po Banku Anglii. Biorąc pod uwagę wysokie płace i wzrost cen usług, szanse na szybsze zejście inflacji do celu są raczej ograniczone, co potencjalnie może wysłać lekko jastrzębi ton dla rynku. 

Oczywiście na parze GBPUSD mamy drugą stronę medalu. Jastrzębi ton mógłby doprowadzić do kontynuacji ożywienia na parze, ale warto również zwrócić uwagę na dolara i przyszłe decyzje Trumpa dotyczące Fedu. Sam Trump nieco stonował retorykę dotyczącą Jerome Powella, ale musi również podjąć decyzję na temat nowej nominacji do Zarządu po rezygnacji ze stanowiska ze strony Adriany Kugler. Choć sam Trump wskazał, że decyzja ta nie będzie związana z chęcią wskazania, kto może być nowym szefem Fed, to jednak wybranie Kevina Hasseta lub Stevena Warsha może jasno wysłać komunikat dla rynku, kto może być nowym szefem Fed. Sam Trump wskazywał ostatnio, że są to dwa mocne nazwiska w wyścigu o fotel nowego szefa Fed. Trump rozważał również powołanie tymczasowego członka zarządu do chwili wygaśnięcia kadencji Kugler, która kończyła się w styczniu 2026 roku. Niemniej, jeśli nowa osoba będzie prezentować poglądy zbieżne z życzeniami Donalda Trumpa, może to być kolejny sygnał, który pogrąży amerykańskiego dolara. 

Przed godziną 10:00 obserwujemy słabość ze strony dolara. W Polsce za dolara płacimy 3,6555 zł, za euro 4,2711 zł, za franka 4,5430 zł, za funta 5,8897 zł. 

Michał Stajniak, CFA

Waluty
Słabszy dolar znów pomaga złotemu
Waluty
Złoty w trybie wakacyjnym
Waluty
Recesji (na razie) nie będzie?
Waluty
Skok szans na obniżki Fed
Waluty
Fed wróci do obniżek we wrześniu
Waluty
Echa słabych danych z USA