Netflix ogłosił, że w II kwartale do serwisu dołączyło 2,7 mln nowych subskrybentów, czyli znacznie mniej od prognoz analityków, którzy liczyli na 5 milionów nowych użytkowników. Na koniec czerwca Netflix obsługiwał 152 milionów abonentów, z czego w USA 60,1 mln oraz 91,5 milionów za granicą.
Eksperci zwracają uwagę, że po raz pierwszy w historii spółka spadła (o 126 tys.) liczba abonentów w Stanach Zjednoczonych. Zdaniem zarządu firmy, powodem osłabienia wyników nie jest konkurencja. Można to zatem tłumaczyć podwyżkami cen za dostęp do platformy, czy opóźnieniami we wprowadzaniu własnych produkcji.
W III kwartale Netflix liczy jednak na poprawę i około 7 milionów nowych subskrybentów w porównaniu do 6 milionów nowych użytkowników w tym samym okresie przed rokiem. Przychody mają natomiast wzrosnąć o ponad 31 proc. Poprawa wyników ma nastąpić m.in. dzięki nowym sezonom popularnych produkcji, takich jak „The Crown", czy „Dom z papieru".