Inwestorzy z GPW przeżyli w ostatnich dniach prawdziwy rollercoaster, którego punktami kulminacyjnymi były: dynamiczne wtorkowe wybicie WIG (dające inwestorom sporo nadziei) oraz blisko 2,5 proc. przecena w środę.
Nerwowo w kończącym się tygodniu było nie tylko w Polsce, lecz na większości rynków akcji. Nie dziwi więc, że część inwestorów i komentatorów potrzebuje zdystansować się od trudnej sytuacji na rynkach. Taką próbę podjęła wczoraj dziennikarka Bloomberga – Tracy Alloway, która przedstawiła swój model prognostyczny oparty na dwóch zmiennych: bitcoinie i awokado. Przypomnijmy, że dziennikarka od kilku miesięcy śledzi korelację między tymi zmiennymi. Przykładowo, prezentowała ona swój żartobliwy wykres pod koniec czerwca, gdy cena bitcoina dochodziła do poziomu 11 tys. dolarów. W tamtym czasie poza najsłynniejszą kryptowalutą, rosła także cena awokado (odmiany Hass pochodząca z Michoacan z Meksyku), co było związane z handlowymi groźbami prezydenta USA pod adresem Meksyku.
Wczoraj dziennikarka – także z przymrużeniem oka – oznajmiła społeczności inwestorów na Twitterze, że korelacja przestała mieć miejsce i należy sprzedaż wszystko. Warto jednak dodać, że z dwójki analizowanych zmiennych, to bitcoin prezentuje się obecnie znacznie lepiej.