S&P 500 stracił w środę 131 punktów, 5,18 proc. i spadł do 2398,09 pkt. To już ponad 30 proc. mniej niż ostatni historyczny rekord. W ciągu trzech tygodni indeks stracił wszystko, co zyskał w ciągu trzech lat. I wcale nie jest powiedziane, że to już koniec spadków. Wskaźnik Fear & Greed (indeks strachu i chciwości), publikowany przez CNN, jest już niemal na dnie. Indeks strachu VIX zwyżkował do 75,80 pkt.
Zmienność S&P 500 jest już niemal nieprzewidywalna – indeks już od ośmiu sesji notuje kilkuprocentowe wzrosty i spadki. Ostatni raz taka seria, i to krótsza, zdarzyła się w 1929 r. Co kieruje inwestorami? Nieustanne poszukiwanie płynności, oczekiwanie na zatwierdzenie amerykańskiego pakietu dla gospodarki, obawy przed kolejnymi kiepskimi danymi makroekonomicznymi. Tymczasem na Wall Street dołują lotnictwo, branże finansowa i energetyczna.
