Należący do grupy Cyfrowy Polsat stacjonarny operator telekomunikacyjny Netia w III kwartale br. wyhamował spadek przychodów i po raz pierwszy zanotował niewielki wzrost liczby klientów we własnej sieci. Analitycy chwalili za to spółkę w piątek, a zarząd zapowiedział, że w perspektywie kilku kwartałów chce doprowadzić do wyhamowania spadku przychodów od klientów indywidualnych.
Prawie półmetek planu
W III kwartale br., gdy cała Grupa Cyfrowy Polsat mocno promowała usługi i podkreślała fakt, że oferuje dostęp do rozgrywek Ligi Mistrzów skonsolidowane przychody Netii wyniosły 340,8 mln zł, o 4,4 proc. mniej niż przed rokiem. Oznacza to wyhamowanie spadku wpływów ze sprzedaży w porównaniu z pierwszymi dwoma kwartałami br., gdy spadek wynosił za każdym razem około 5 proc.
Mocniej niż przychody o 8,9 proc. spadła kwartalna EBITDA Netii. Natomiast zysk operacyjny i netto urosły za sprawą niższej niż wcześniej amortyzacji. Na czysto grupa zarobiła 18,8 mln zł.
– Nie można mówić już o mocnym trendzie spadkowym. To dowód, że nasze działania, takie jak modernizacja sieci, przynoszą efekty – mówił Andrzej Abramczuk, prezes Netii.