Przeprowadzone rozmowy były na tyle konstruktywne, że już 12 czerwca konkretne projekty ustaw obejmujące m.in. kwestie opodatkowania węglowodorów oraz zmian w prawie geologicznym i górniczym powinny trafić na Komitet Stały Rady Ministrów.

Piotr Woźniak, wiceminister środowiska i główny geolog kraju odpowiedzialny za nowe regulacje dotyczące prawa geologicznego i górniczego powiedział, że ich celem jest przyśpieszenie i ułatwienie dostępu do nowych złóż. W związku z tym proponuje nowy model koncesjonowania, ułatwienia dla firm, korzyści dla Skarbu Państwa i samorządów, uproszczone procedury środowiskowe oraz nowy organ nadzoru geologicznego.

Woźniak zaznaczył, że w centrum dyskusji z branżą i innymi ministrami była rola państwowego Narodowego Operatora Kopalin Energetycznych, który ma mieć udziały w wybranych koncesjach. – Wprowadzamy NOKE, ponieważ w Polsce spodziewamy się dużych złóż. Jego rolą będzie m.in. pomoc w szybkim i racjonalnym ich wydobyciu – twierdzi Woźniak. Jego zdaniem udział NOKE w koncesjach ma zapobiec sytuacji, w której około jedna trzecia krajowych zasobów gazu w złożach konwencjonalnych, czyli 40 mld m sześc., znajdujących się w portfelu jednego koncesjonariusza (chodzi o PGNiG) nie jest wydobywana.

W ocenie specjalistów ostatnie działania rządu dają nadzieję na przyspieszenie prac nad nowymi regulacjami oraz na uwzględnienie postulatów branży. – Wiceminister Woźniak potwierdził, że dotychczasowi posiadacze koncesji, co do zasady, zachowają związane z nimi prawa nabyte, w szczególności w zakresie przyznawania koncesji wydobywczej bez przetargu. Niemniej jednak do tej pory nie został opublikowany zmodyfikowany względem pierwotnej wersji projekt, stąd z ostateczną oceną, na ile Ministerstwo Środowiska uwzględniło zgłaszane przez branżę oraz inne ministerstwa uwagi, należy się wstrzymać do czasu poznania szczegółowych zapisów ustawowych – mówi Grzegorz Kuś, radca prawny PwC.