Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformowała, że wszczął przeciwko PGNiG postępowanie antymonopolowe. Zdaniem Urzędu spółka z 98 proc. udziałem w krajowym rynku detalicznej sprzedaży gazu ziemnego może naruszać zarówno polskie, jak i unijne prawo, nadużywając pozycji dominującej.

Analiza Urzędu w zakresie stosowanych przez spółkę postanowień umownych wykazała, że może ona utrudniać niektórym kontrahentom wypowiedzenie umowy dostarczania paliwa gazowego. W kontraktach zawieranych głównie z dużymi odbiorcami przemysłowymi znalazło się postanowienie, zgodnie z którym jej wypowiedzenie po 30 września danego roku powoduje, że ulega rozwiązaniu dopiero z końcem następnego roku. Tak długie terminy wypowiedzenia – sięgające w skrajnych przypadkach 15 miesięcy – mogą zniechęcać partnerów handlowych spółki do rezygnacji z umowy i skorzystania z usług innych podmiotów. UOKiK sprawdzi, czy działania PGNiG utrudniają wejście na rynek nowych oraz czy mogą doprowadzić do wyeliminowania już na nim działających sprzedawców gazu ziemnego.

Zgodnie z ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów postępowanie antymonopolowe w sprawach praktyk ograniczających konkurencję powinno być zakończone nie później niż w terminie pięciu miesięcy od dnia jego wszczęcia. W przypadku stwierdzenia nadużywania pozycji dominującej przez spółkę, prezes UOKiK może nałożyć na firmę karę finansową w wysokości do 10 proc. przychodu osiągniętego w roku poprzedzającym wydanie decyzji. W przypadku PGNiG przychody w 2010 r. wyniosły 21,3 mld zł, czyli maksymalny wymiar kary, grożący spółce to nawet 2,1 mld zł.

W komunikacie czytamy, że postępowanie będzie prowadzone również w oparciu o przepisy unijne. Urząd sprawdzi, czy działania rynkowego dominanta mogły mieć wpływ na handel pomiędzy państwami Unii Europejskiej, np. poprzez utrudnianie podmiotom z innych krajów wejścia na polski rynek.