Marża rafineryjna i dyferencjał to jedne z najważniejszych wskaźników makroekonomicznych, które decydują o zyskowności firm rafineryjnych. Powyższa poprawa warunków?funkcjonowania Orlenu w sierpniu to wynik wzrostu marży – z 2,4 USD w lipcu do 4,2?USD na baryłce w sierpniu. Różnica w cenie ropy Brent i Urals zmniejszyła się bowiem z 1,2 USD w lipcu do 0,6 USD?na baryłce w zeszłym miesiącu.

W sierpniu, jak podał płocki koncern, spadła średnia cena baryłki zarówno ropy naftowej Brent, jak i Urals. Pierwszej ze 116,9 USD w lipcu, do 110,4 USD, drugiej ze 115,7 USD, do 109,8 USD. Przedstawiciele Orlenu twierdzą, że taka obniżka cen to zjawisko korzystne dla spółki. W minionym miesiącu nieznacznie niższa niż w lipcu była natomiast tzw. modelowa marża petrochemiczna?Orlenu. Jej wartość obniżyła się z 678 euro do 675 euro na tonie.

Tymczasem w datowanym na 30 sierpnia raporcie analitycy z Millennium DM rekomendują „akumuluj" akcje Orlenu (wcześniej ich zalecenie brzmiało „neutralnie"). Biuro obniżyło jednak cenę docelową papierów z 43,7 zł do 41,2 zł, czyli o 5,7 proc. Analitycy uznali, że wyniki Orlenu w krótkim terminie najpewniej się nie poprawią, ale po spadku kursu poniżej 40 zł płocka spółka ponownie wydaje się atrakcyjna dla inwestorów.

Wczoraj na zamknięciu sesji?akcje płockiego koncernu podrożały o 0,7 proc., do 35,95 zł.