KGHM nie wyklucza wezwania na akcje

Zdaniem analityków bardziej prawdopodobny scenariusz buy backu to jednak systematyczne kupowanie akcji na GPW

Aktualizacja: 24.02.2017 03:59 Publikacja: 17.11.2011 11:59

Herbert Wirth, prezes KGHM

Herbert Wirth, prezes KGHM

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Po zadeklarowaniu przez KGHM skupu  do 20 mln (10 proc.) akcji własnych za nawet 3 mld zł, inwestorzy zastanawiają się w jaki sposób firma przeprowadzi operację.

Wezwanie niewykluczone...

Zgodnie z projektami uchwał na NWZA 19 stycznia koncern będzie mógł kupować akcje z rynku za pośrednictwem nawet kilku domów maklerskich. Może ogłosić wezwanie i nabywać walory w transakcjach pozasesyjnych. Spółka mogłaby kupować akcje po 10–190 zł. Wczoraj kurs nie zmienił się i wyniósł  170,9 zł.

– Do ustalenia trybu wykupu akcji będzie upoważniony zarząd. Nie wykluczamy ogłoszenia wezwania. Wszyscy akcjonariusze powinni być traktowani w jednakowy sposób – deklaruje Dariusz Wyborski, rzecznik KGHM. Dodaje, że górne widełki cenowe określono na podstawie wycen akcji przygotowanych przez analityków. – Skup 10 proc. walorów nie wpłynie na płynność spółki na giełdzie, a proponowana kwota nie wpłynie negatywnie na finansowanie bieżącej działalności i inwestycji – podsumowuje Wyborski.

...ale na razie niemożliwe

Uważaną za najbardziej sprawiedliwą dla akcjonariuszy formą skupu akcji własnych – choć wciąż rzadko stosowaną – jest ogłoszenie wezwania. Wtedy każdy zainteresowany może odsprzedać walory, a cena jest taka sama dla wszystkich. W przypadku nadpodaży akcji względem ustalonego limitu skupu dochodzi do proporcjonalnej redukcji. Na dziś cena w wezwaniu nie mogłaby być niższa niż 169 zł (średni kurs giełdowy z sześciu miesięcy). Przy takiej cenie i 3 mld zł zarezerwowanych na wykup KGHM nie może ogłosić wezwania, ponieważ może ono objąć minimum 10 proc. akcji. Przy kursie 169 zł trzy miliardy złotych wystarczą do nabycia tylko 8,9?proc. walorów. Z wezwaniem należy więc zaczekać do spadku średniego kursu do 150 zł.

Na koniec września KGHM miał 6,2 mld zł gotówki, w tym kwartale sama sprzedaż Polkomtelu przyniesie  3,2 mld zł. Wezwanie to konieczność jednorazowego wydania znacznej kwoty, a KGHM ma  kosztowne plany inwestycyjne. Kupowanie akcji w trakcie sesji może być mozolne – zwłaszcza w przypadku firm o niskiej płynności. Daje jednak spółce  większą elastyczność – jeśli kurs powróci na poziom godziwy, buy back może zostać wstrzymany i nie ma potrzeby wydawania pełnej kwoty zarezerwowanej na skup.

W ciągu jednej sesji spółka nie może nabyć więcej akcji niż równowartość 25 proc. średniego dziennego wolumenu obrotu z 20 dni poprzedzających dzień zakupu. Na wczoraj byłoby to dla KGHM około 0,3 mln walorów. W ciągu ostatnich 12 miesięcy średni wolumen na sesję wyniósł 0,98 mln akcji.

Bez uprzywilejowania

Sposobem na usprawnienie skupu jest nabywanie akcji w transakcjach pozasesyjnych, jednocześnie ta forma faworyzuje posiadaczy większych pakietów. Ten mechanizm mógłby posłużyć głównemu akcjonariuszowi, Skarbowi Państwa (ma 31,8 proc. kapitału), do wygodnego sprzedawania części walorów spółce w razie potrzeby – o takim scenariuszu wspominali analitycy. Podobnie było w Konsorcjum Stali na przełomie 2008 i 2009 r. Prawie cały limit skupu został zrealizowany dzięki transakcjom pakietowym – sprzedającym był szef rady nadzorczej. Zarząd tłumaczył, że papiery skupowane są za pośrednictwem biura maklerskiego, a tożsamość sprzedających nie jest mu znana.

– Myślę, że KGHM, spółka z WIG20, zastosuje najwyższe standardy transparentności – ocenia Robert Maj, analityk KBC Securities. – Trudno sobie wyobrazić, by firma mogła udźwignąć prawie jednocześnie zakup złóż, wypłatę dywidendy i buy back w wezwaniu. Także z uwagi na zapis w projekcie uchwały przewidujący prowadzenie skupu do 2014 roku, sądzę, że firma wybierze opcję rozciągniętego w czasie nabywania akcji na sesjach w celu stabilizowania kursu – dodaje.

Podobnego zdania co do trybu są m.in. Tomasz Duda z Ipopemy Securities i Maciej Wewiórski z DM?IDMSA.

[email protected]

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc