Polska Grupa Energetyczna zaplanowała na najbliższe dwa dziesięciolecia ambitny program inwestycyjny, sięgający 330 mld zł. Tylko do 2015 roku spółka może wydać nawet 45 mln zł. Czy macie już konkretne plany, jak sfinansujecie te inwestycje?
Mamy obecnie otwarte dwa programy emisji obligacji na rynku polskim na łączną kwotę 15 mld zł. Największy z tych programów obowiązuje do listopada 2013 roku, dlatego już pod koniec tego roku będziemy musieli rozważyć jego odnowienie. Do tej pory nie musieliśmy sięgać po pieniądze z emisji, ponieważ mamy wystarczającą ilość środków własnych. Zadłużenie netto do EBITDA w PGE wynosi dziś minus 0,7, a to oznacza, że mamy około 5 mld zł gotówki netto. Jednocześnie przygotowujemy dokumentację do programu euroobligacji.
Jak duży może to być program?
Szacujemy, że wyniesie on 2 mld euro. Nie planujemy jednak jego wykorzystania w najbliższym czasie. Z pewnością najpierw sięgniemy po zadłużenie na rynku krajowym, bo to dziś wydaje się dla nas korzystniejsze. Emisja eruoobligacji będzie kolejnym krokiem do pozyskania finansowania.
Największym wyzwaniem dla spółki będzie pozyskanie środków na budowę pierwszej elektrowni jądrowej, która pochłonie 35–55 mld zł. Kiedy dopniecie finansowania dla tego projektu?