KGHM pochwalił się bogactwami pod ziemią

Baza zasobowa zabezpieczająca wydobycie na dziesiątki lat to niewątpliwy atut, jednak dla inwestorów liczy się horyzont najwyżej kilkuletni i wysokość możliwych do uzyskania dywidend.

Aktualizacja: 28.06.2015 11:35 Publikacja: 27.06.2015 06:00

Herbert Wirth, prezes KGHM

Herbert Wirth, prezes KGHM

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

– Mamy nadzieję, że prezentacja zasobów surowców, posiadanych przez grupę na całym świecie, pozytywnie przełoży się na postrzeganie KGHM przez inwestorów. Przede wszystkim zagranicznych, dla których polskie zasoby stają się teraz bardziej czytelne – powiedział prezes Herbert Wirth, dodając, że raport został sporządzony zgodnie z międzynarodowymi standardami, tak jak robią to spółki górnicze notowane na specjalistycznej giełdzie w Toronto.

Krótki i długi termin

Prezentując w piątek raport dotyczący zasobów rud miedzi i innych surowców posiadanych na całym świecie, menedżerowie KGHM podkreślali, że wielkość posiadanej bazy rzadko brana jest pod uwagę przy wycenianiu wartości przedsiębiorstwa. Po przejęciu kanadyjskiej Quadry w 2012 r. KGHM to gracz numer cztery na świecie pod względem kontrolowanych zasobów miedzi.

– Teoretycznie im więcej zasobów ma spółka górnicza, tym wyżej powinna być wyceniana. Jednak analitycy najczęściej uwzględniają w wycenach tylko te projekty, które w perspektywie trzech – pięciu lat wejdą do eksploatacji – powiedział Dawid Rychlik, partner McKinsey & Company.

– Z punktu widzenia inwestorów giełdowych najważniejsze jest to, co w spółce będzie się działo w perspektywie średnioterminowej, przede wszystkim, jakie są możliwości generowania gotówki i wypłacania dywidendy. W tym kontekście na dalszy plan schodzi to, na ile dziesiątek lat do przodu firma ma zabezpieczone zasoby – komentuje Paweł Puchalski, szef działu analiz DM BZ WBK. – Wielkość zasobów jest także rzeczą względną. Firma może oczywiście podać, że zasoby wynoszą x. Pytanie, jaka ich część może być opłacalnie eksploatowana. Nie da się tego jasno określić, bo zależy to od notowań metali. Przy wysokich notowaniach opłaca się sięgać po rudę nawet bardzo głęboko, przy znacznych kosztach. Nie uzyskaliśmy odpowiedzi, z jakiej części podanych zasobów mogłoby być prowadzone opłacalne wydobycie przy dzisiejszych cenach metali – dodaje.

Puchalski podkreśla, że sporządzając wyceny, analitycy posługują się modelami obejmującymi zazwyczaj dziesięć lat. Również z tego względu spółka, która ma zasoby starczające na 120 lat działalności, będzie w zasadzie traktowana niemalże tak samo, jak firma z zasobami na 20 lat. Nie jest to z całą pewnością podejście poprawne, ale tak właśnie działają modele wyceny rynkowej.

30–40 lat eksploatacji

Raport KGHM potwierdza, że firma posiada w Polsce zasoby pozwalające na 30–40 lat wydobycia. Zasoby miedzi w trzech kopalniach: Lubin, Polkowice-Sieroszowice i Rudna, z uwzględnieniem nowego obszaru Głogów Głęboki Przemysłowy, są szacowane na 17,5 mln ton (aktualnie polskie kopalnie KGHM dostarczają ponad 0,4 mln ton rocznie).

Poza obecnie eksploatowanymi złożami w portfelu koncernu znajdują się złoża na etapie poszukiwania i rozpoznawania.

Flagowym zagranicznym projektem jest kopalnia Sierra Gorda w Chile. Zarząd poinformował, że trwają analizy w sprawie II fazy rozbudowy zakładu i decyzje powinny zapaść na początku 2016 r. Co do zasady projekt będzie realizowany, choć spadek notowań molibdenu oznacza, że II faza nie będzie w pełni sfinansowana wpływami z działalności kopalni w ramach I fazy.

[email protected]

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc