Sekretarz handlu USA, Howard Lutnick, poinformował w piątek, że rząd federalny przejął 10 proc. udziałów w firmie Intel, zmagającym się z problemami producencie chipów. To najnowszy ruch administracji Donalda Trumpa, mający na celu zwiększenie kontroli nad amerykańskimi przedsiębiorstwami.
Lutnick napisał na platformie X, że „ta historyczna umowa wzmacnia amerykańskie przywództwo w dziedzinie półprzewodników, co przyczyni się zarówno do wzrostu naszej gospodarki, jak i pomoże zabezpieczyć przewagę technologiczną Ameryki". Dołączył do wpisu zdjęcie z prezesem Intela, Lip-Bu Tanem.
W piątek akcje spółki wzrosły podczas sesji o około 6 proc., po czym pozostały bez zmian w handlu posesyjnym.
Czytaj więcej
Wiodący projektant najnowocześniejszych chipów zdołał uzyskać od administracji Donalda Trumpa poluzowanie reguł eksportu technologii do Państwa Środka. Chińskie władze traktują jednak jego produkty z dużą podejrzliwością i chcą się od nich uniezależnić.