Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Od początku maja kurs miedzi spadł o ponad 11 proc., do 5,7 tys. USD za tonę – ta korekta pożarła prawie cały wzrost, jaki obserwowaliśmy od początku roku. Jak KGHM ocenia perspektywy dla rynku miedzi w najbliższym czasie?
Kluczowymi czynnikami są gospodarka chińska – która jest największym globalnym konsumentem miedzi, oraz działania amerykańskiej Rezerwy Federalnej i koszt dolara. Rynki spodziewają się, że chiński rząd będzie prowadził działania wspierające utrzymanie tempa wzrostu PKB. Jesteśmy przekonani, że średnia cena miedzi w długim terminie utrzyma się powyżej 6 tys. USD za tonę, w przeliczeniu na naszą walutę mówimy o ponad 20 tys. zł (bieżący kurs to 21,5 tys. – red.). To poziom zapewniający naszej grupie uzyskiwanie godziwej marży – przy kosztach produkcji rzędu 5 tys. USD za tonę.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W Polsce ponad połowę tego gazu cieplarnianego wytwarza energetyka. Jednocześnie jest to sektor, który ma największe możliwości redukcji emisji metanu. Dużą rolę do odegrania mają tu również spółki giełdowe, choć nie wszystkie chcą o tym mówić.
Shell oświadczył w czwartek, że nie ma zamiaru składać oferty na będącego w opałach brytyjskiego konkurenta BP po tym, jak „Wall Street Journal” doniósł o rozmowach o przejęciu między dwoma gigantami naftowymi.
Orlen ma wdrożone mechanizmy pozwalające na elastyczne reagowanie na zmieniające się warunki rynkowe. Również Unimot dostosowuje politykę handlową do zmieniających się trendów. Jedynie MOL nic nie komunikuje w tej sprawie.
Nie może być inaczej, gdyż sam Katar zapewnia około 20 proc. globalnych dostaw LNG, a ich zastąpienie innymi nie jest dziś możliwe. Jak zapewniają analitycy i Orlen, nasz kraj – dzięki dywersyfikacji – znajduje się jednak w dość dobrej sytuacji.
Od wtorku, 24 czerwca, przewidywane są dwucyfrowe podwyżki cen paliw w rafineriach. Ale na niektórych stacjach jeszcze można zatankować płacąc poniżej 6 zł za litr. Trzeba się jednak pospieszyć.
Jak można się było spodziewać po zbombardowaniu irańskich instalacji jądrowych przez Amerykanów ceny ropy wzrosły. Ale rynek wyraźnie czeka na reakcję Teheranu.