Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 23.10.2015 06:17 Publikacja: 23.10.2015 06:17
Foto: Bloomberg
Jest to najszybsza, najprostsza i najbardziej efektywna dla samego holdingu forma dokapitalizowania tej spółki – ogłosił Wojciech Kowalczyk, wiceminister skarbu. Jak wynika z naszych informacji, tym inwestorem branżowym ma być poznańska Enea, która już wcześniej rozpoczęła badanie KHW. Z wypowiedzi przedstawicieli rządu wynika, że rozmowy w tej sprawie są już bardzo zaawansowane. – Transakcja powinna dokonać się w bardzo krótkim czasie – zapewnił Kowalczyk.
Jeden ze scenariuszy przewiduje, że Enea miałaby wejść kapitałowo do powołanej przez państwo spółki i wnieść tam akcje Lubelskiego Węgla Bogdanka. Jak ustaliliśmy, Enea miałaby 51 proc. udziałów w nowej spółce, a Skarb Państwa 49 proc. Takie rozwiązanie zdecydowanie poprawiłoby sytuację KHW w rozmowach z bankami, który jako część dużego koncernu energetycznego miałby zdecydowanie lepsze możliwości zaciągnięcia nowego długu. Węglowa spółka co prawda poprawia wyniki i we wrześniu osiągnęła długo oczekiwany zysk netto, ale wciąż potrzebuje kapitału m.in. na inwestycje.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Bumech, właściciel prywatnej kopalni PG Silesia zanotował w 2024 r potężne straty netto powyżej 1,15 mld zł. Rok wcześniej było to niecałe 26 mln zł. Spółka tłumaczy, że pogłębiające się coraz gorsze wyniki to efekt coraz szybszego spadku popytu na węgiel.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Bogdanka coraz sugestywniej daje do zrozumienia, że na rynku węgla w Polsce trwa nierówna walka między dotowanymi kopalniami, a tymi, które walczą tylko rynkowymi metodami. -"Wolelibyśmy, by rynek funkcjonował w takim sposób, aby wszyscy mieli równe szanse" - mówił w Katowicach wiceprezes Bogdanki Sławomir Krenczyk.
Znaczenie KGHM dla Europy jest ogromne. Niekoniecznie musimy sprzedawać miedź poza Unię. Szacujemy, że do wydobycia z eksploatowanych już w Polsce złóż mamy jej jeszcze kilkanaście milionów ton – mówi Andrzej Szydło, prezes spółki.
Władze JSW zdają sobie sprawę z ryzyka utraty płynności w tym roku, ale robią wszystko, aby do tego nie dopuścić. Ta deklaracja padła na Europejskim Kongresie Gospodarczym w czasie panelu poświęconemu górnictwu.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
W stosunku do pierwotnych założeń projekt sztandarowej inwestycji realizowanej w rafinerii w Możejkach jest opóźniony i droższy. Nie wiadomo też, jakie ostatecznie otrzyma wsparcie i jaka będzie jego opłacalność.
W 2026 r. ma być gotowa kompleksowa ekspertyza pt. „Studium wykonalności inwestycji”. Jeśli wykaże, że projekt eksploatacji złoża soli potasowo-magnezowych jest opłacalny, wydobycie może ruszyć w ciągu ośmiu–dziesięciu lat. To bardzo ambitny termin.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas