Wzrośnie zatrudnienie przy wiatrakach

Energetyka › Dobre perspektywy rozwoju rynku pracy, który może powstać wokół największego sektora OZE.

Publikacja: 29.10.2015 05:00

Nawet 42 tys. osób znajdzie za 15 lat zatrudnienie wokół branży energetyki wiatrowej – szacuje warszawski Instytut Studiów Ekonomicznych w raporcie, do którego dotarł „Parkiet".

To scenariusz najbardziej optymistyczny tzw. wysoki z trzech rozważanych w raporcie. Pozostałe scenariusze: centralny i niski, zakładają, że wokół wiatrakowców pracę znajdzie odpowiednio 9 tys. i 4 tys. pracowników. Dla porównania na koniec 2014 r. ten sektor dawał chleb 8,4 tys. osób, a dwa lata wcześniej – w latach największego boomu – niemal 12 tys. osób. Z danych historycznych wynika, że około jednej trzeciej tych miejsc przypadało na zatrudnionych w przemyśle wytwarzającym komponenty do turbin.

25,2 tys. osób zatrudniały zawodowe elektrociepłownie i elektrownie w całym kraju pod koniec 2013 r. – wynika z danych Agencji Rynku Energii.

– Nasze szacunki są dość konserwatywne. Pod uwagę braliśmy nie tylko potencjalne możliwości rozwoju tego rynku pracy, ale i nastawienie do energetyki odnawialnej w Polsce – podkreśla Maciej Bukowski, prezes WISE.

– Zarówno scenariusz centralny, jak i wysoki zakładają powstanie 2,2 GW mocy wiatrowych na Bałtyku, czyli zrealizowanie projektów Polenergii i PGE EO, na które już w tym momencie są wydane zgody przyłączeniowe. W scenariuszu wysokim wiązałoby się to z utworzeniem około 30 tys. z 42 tys. stałych miejsc pracy w branży wiatrowej – głównie w przemyśle i łańcuchu dostaw komponentów oraz usług – wskazuje Arkadiusz Sekściński, wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej. Bo według niego to właśnie morskie wiatraki będą determinantą przyspieszenia wzrostu tego rynku pracy w naszym kraju.

Bukowski zastrzega jednak, że realizacja scenariusza wysokiego nie będzie możliwa, jeśli klimat dla tego typu inwestycji w naszym kraju się pogorszy. – Nie zdziwiłbym się jednak, gdyby mimo obecnego sceptycyzmu zrealizował się najbardziej optymistyczny plan – dodaje Bukowski. Wtedy Polska mogłaby stać się trzecim liczącym się eksporterem takich części. Co ciekawe, zdaniem autorów raportu w 2030 r. w energetyce wiatrowej przy realizacji scenariusza wysokiego będzie pracować znacznie więcej osób niż w górnictwie, które zredukuje w tym czasie zatrudnienie do 4–16 tys. osób (dziś to 96 tys. osób), w zależności od powodzenia działań naprawczych, budowy nowych kopalń i kształtowania się ceny węgla na rynkach światowych. – Konieczność restrukturyzacji kopalń nie wynika z polityki klimatyczno-energetycznej czy rozwoju OZE, a z warunków geologicznych i niskiej wydajności krajowego wydobycia – twierdzi Bukowski.

39,9 tys. – to liczba etatów we wszystkich segmentach biznesu największego wytwórcy w kraju, czyli PGE, pod koniec 2014 r.

Część ekspertów twierdzi jednak, że tak głęboka restrukturyzacja nie jest możliwa. Według prof. Władysława Mielczarskiego z Politechniki Łódzkiej potencjał redukcji zatrudnienia w górnictwie to co najwyżej o 10–20 proc. w stosunku do stanu obecnego przez kolejne dziesięć lat. Przy czym proces ten będzie odbywał się raczej poprzez zmniejszanie administracji i przesuwanie pracowników dołowych do innych pionów, by uniknąć problemów społecznych na Śląsku.

Ale Michał Wilczyński, były główny geolog kraju jest skłonny przyznać rację części tez postawionych przez WISE.

– Nie obejdzie się bez zamykania nierentownych kopalń, by sektor mógł odzyskać rentowność i by pozostałe zakłady mogły dokonać niezbędnych inwestycji – twierdzi. Zakłada, że już w przyszłym roku z górnictwa powinna odejść połowa zatrudnionych tam dziś osób. – To przekłada się na zamknięcie 8–10 kopalń – zaznacza Wilczyński. Szacuje, że w perspektywie 2030 r. zostanie 16–25 tys. górników.

Wilczyński jest też przekonany, że sektor odnawialnych źródeł energii będzie się rozwijał i za 15 lat może zapewnić zatrudnienie nie 40 tys., ale co najwyżej 20 tys. osób.

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc