Energetyka i kopalnie mogą mieć utrudnione finansowanie

Przybywa globalnych instytucji, które nie chcą lub ograniczają finansowanie projektów węglowych. Krajowe banki na razie nie rozważają wprowadzania limitów dla tego sektora.

Publikacja: 21.12.2015 05:16

Energetyka i kopalnie mogą mieć utrudnione finansowanie

Foto: GG Parkiet

Po włączeniu do systemu bloków w Kozienicach, Opolu i Jaworznie prawdopodobnie ruszy kolejna fala inwestycji w polskiej energetyce. Odmrożenie projektu w Ostrołęce może być tylko preludium. Bo nowy rząd planuje też powrót do porzuconych inwestycji w Rybniku (jeśli EDF będzie chciał sprzedać elektrownię), na Lubelszczyźnie, gdzie francuski Engie wycofał się z realizacji siłowni, czy w kopalni Czeczot, gdzie blok chciała postawić Kompania Węglowa.

Do 2020 r., ze względu na zaostrzające się normy środowiskowe, ubędzie 7 tys. MW, a do 2030 r. – 12 tys. MW. Z wyliczeń Roberta Maja z Haitong Banku wynika, że na odtworzenie tych mocy, bazując tylko na węglu, sektor będzie potrzebował 40–70 mld zł. Twierdzi jednak, że ze względu na potrzebę dywersyfikacji oraz limity część mocy będzie powstawać np. w technologiach odnawialnych.

Krótka kołderka, ale

Na zielone moce pieniądze płyną dziś coraz szerszym strumieniem. Za to kurek dla paliw kopalnych powoli się zakręca. W czasie COP21 w Paryżu częściową dekarbonizację portfeli zadeklarowały m.in. francuska Caisse des Depots, holenderski fundusz emerytalny ABP i trzeci co do wielkości fundusz emerytalny w USA New York Common Retirement Fund.

– Z finansowania nowych projektów węglowych wycofało się już wielu, w tym czołowi gracze rynkowi, tacy jak grupa ING, HSBC, Credit Agricole czy grupa Allianz – wylicza Łukasz Dziekoński z Funduszu Marguerite, który od początku swojego istnienia nie zakładał możliwości inwestowania w tym obszarze. – Pytanie brzmi nie „czy", ale „kiedy" kolejni wycofają się całkowicie z projektów węglowych, jak uczynił państwowy fundusz Norges Bank – dodaje. Dziś mówi się, że może się na to zdecydować fundusz Pimco oraz AXA.

Nie ma oczywiście problemów z dopięciem finansowania na budowane bloki, na które kredyty dopinano wcześniej. Ale polskie spółki już odczuwają tę bardziej restrykcyjną politykę banków. – Dlatego EBI, który inwestuje od pewnego czasu tylko w projekty niskoemisyjne, dał PGE ostatnio 2 mld zł, zaznaczając, że to środki na dystrybucję i elektrociepłownie gazowe, co wspomoże rozwój mocy innych niż węglowe – wskazuje Maj.

Zdaniem Pawła Puchalskiego z DM BZ WBK rynek finansowy nie lubi próżni i daleko mu do wyschnięcia. Dlatego limity narzucane przez jednych będą szansą na większy zarobek dla innych. – Za finansowanie projektów o zwiększonym stopniu ryzyka będą po prostu żądały wyższego oprocentowania i to potencjalnie z gwarancjami Skarbu – uważa Puchalski.

Spółki przyznają, że dostępne finansowanie może się skurczyć, ale nie zniknie, zwłaszcza gdy pojawi się tzw. rynek mocy.

Od dalekich poszukiwań...

A spółki już szukają kapitału znacznie dalej niż dotąd. Naturalnym kierunkiem są dziś Chiny. W stronę Państwa Środka patrzą dziś największe firmy sektora, także PGE. Szlaki przeciera na razie Tauron. Do konsorcjum refinansującego obligacje dłużne o wartości 6,3 mld zł zaproszono chiński ICBC.

Jak podkreśla Remigiusz Nowakowski, prezes Tauronu, przyjęty przez grupę korporacyjny model finansowania (gdzie liczy się rating) i skala wydatków do 2022 r. wskazują, że w najbliższych latach niezbędne będzie pozyskanie dodatkowych środków. – Gdy instytucja podejmie decyzję o braku finansowania grup wykorzystujących paliwa kopalne, np. węgiel, to zapewne nie będzie uczestniczyć też w finansowaniu takich podmiotów jak Tauron – przyznaje Nowakowski. Dziś zauważa tylko pojedyncze takie przypadki.

Według ekspertów trend będzie się pogłębiał. Czując to, zagraniczne koncerny już wycofują się z inwestycji węglowych w Polsce.

...po własną kieszeń

– Polska energetyka musi liczyć bardziej na krajowe instytucje, np. PKO, PZU, BGK czy fundusze PIR. W przyszłości to one mogą stać na czele coraz liczniejszych konsorcjów, by rozłożyć ryzyko i łatwiej zorganizować finansowanie – twierdzi Maj. Dlatego też projekty coraz częściej będą realizowane w ramach spółek celowych przez wielu partnerów, np. ostrołęcki blok być może powstanie siłami Energi i Enei.

Bartłomiej Kubicki z Societe Generale uważa jednak, że wkrótce strumień pieniędzy z polskich banków dla energetyki może się zmniejszyć. Przyczyna to nałożony podatek. – Już dziś marże na długu dla energetyki są na niskim poziomie (

Z uwagi na coraz mniejszą liczbę źródeł zewnętrznego finansowania kierujący Fortum w Polsce Mikael Lemström twierdzi, że część spółek może sięgnąć po własny kapitał. – Inni zapewne zdecydują się zainwestować w projekty nisko- lub zeroemisyjne – uważa. Jeśli wybiorą pierwsze rozwiązanie, topniejące z roku na rok dywidendy energetyczne mogą zniknąć.

Banki mniej chętne

Sektory energetyczny, uznawany za stabilny i bezpieczny, oraz wydobycia węgla, bardziej ryzykowny, ale w okresie wysokich cen surowców zyskowny, od lat były dla banków jednymi z najważniejszych obszarów działania. Niedawno międzynarodowa grupa ING zapowiedziała, że nie będzie finansować nowych elektrowni zasilanych węglem i kopalni węgla (dotyczy to całego świata). Poza tym grupa chce zmniejszać nawet kredytowanie sektorów opartych na węglu. Z naszej ankiety, przeprowadzonej wśród działających w Polsce największych banków komercyjnych, wynika, że nie zamierzają one pójść w ślady ING. Banki stawiają jednak pewne ograniczenia.

– W każdym kraju, gdzie Grupa BNP Paribas jest obecna, będzie finansować tylko te spółki sektora wydobywczego i energetycznego, które zamierzają prowadzić gospodarkę niskowęglową i których strategia redukcyjna uwzględnia zobowiązania danego kraju dotyczące ograniczania emisji gazów cieplarnianych – mówi Izabela Tworzydło z biura prasowego BNP.

[email protected]

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc