PGG ze stratami i przestrogą biegłego rewidenta

2024 r. przyniósł radykalny spadek przychodów, który częściowo spółka rekompensowała redukcją inwestycji, jednak per saldo musiała korzystać z pomocy publicznej. Ten rok lepszy nie będzie, a biegły rewident ostrzega.

Publikacja: 07.08.2025 06:00

PGG ze stratami i przestrogą biegłego rewidenta

Foto: Adobestock

Sytuacja rynkowa 2024 r. odcisnęła duże piętno na na funkcjonowaniu Polskiej Grupy Górniczej, największego dostawcy węgla kamiennego dla polskiej energetyki, a przede wszystkim dla Polskiej Grupy Energetycznej. Po znacznym wzroście cen surowców energetycznych oraz wzroście cen dostaw i usług w latach 2022 - 2023 w 2024 r. nastąpiło znaczne obniżenie cen węgla, jednak koszty dostaw i usług w wielu przypadkach pozostały na tym samym poziomie. Mimo trudnej sytuacji finansowej spółka podkreśla, że obecnie Umowa Społeczna wyznaczająca kres polskiego górnictwa na koniec lat 40. jest nadal fundamentem funkcjonowania spółki. To odpowiedź na pojawiające się apele, aby w związku z pogłębiającym się spadkiem sprzedaży węgla niektóre kopalnie zamknąć wcześniej.

Czytaj więcej

Spółki będą musiały ograniczyć emisje metanu do atmosfery

PGG znów ze stratami 

Spółka rok 2024 zakończyła ujemnym wynikiem finansowym netto rzędu 3,6 mld zł, wobec 13,4 mld zł straty całego polskiego górnictwa węgla kamiennego w 2024 r.  Słabe wyniki za 2024 r. spółka tłumaczy czynnikami zewnętrznymi. To przede wszystkim spadek produkcji energii z węgla kamiennego w Polsce o 7,5 TWh, czyli o 9,8 proc. przy jednoczesnym wzroście produkcji OZE o 6,5 TWh (więcej o 16,7 proc.) i wzroście produkcji energii z gazu o 3,1 TWh (+22,8 proc.). Mimo że import węgla energetycznego, który został ograniczony (mniej o 8,5 mln t rok do roku, a więc spadek o 57,7 proc.), jednak nie wpłynął na zmniejszenie zapasów węgla w Polsce. Te obecnie wynoszą 5,3 mln t.

Foto: GG Parkiet

Spółka wskazuje także na spadek cen węgla na rynkach światowych i w konsekwencji na rynku krajowym. Spadek cen w 2024 r. rok do roku dla energetyki zawodowej wyniósł 31,6 proc., dla ciepłowni blisko 35 proc.

W efekcie nastąpił spadek produkcji węgla energetycznego w Polsce w 2024 r. rok do roku o 3,8 mln t, w tym spadek produkcji węgla energetycznego w PGG o 4,2 mln t. Spadek sprzedaży węgla energetycznego krajowych producentów w 2024 r. rok do roku wyniósł o 3 mln t, w tym spadek sprzedaży węgla energetycznego w PGG 3,4 mln t.

Spadki cen i wolumenów istotnie wpłynęły na poziom generowanych przychodów spółki. Przy produkcji węgla w 2024 r. na poziomie 17,3 mln ton, sprzedaż wyniosła 16,7 mln ton, a przychody ze sprzedaży węgla sięgnęły 9,4 mld zł. W porównaniu do 2023 r. spadły jednak o 6,4 mld zł, czyli o 40,3 proc. (2,5 mld zł to skutek niższych wolumenów, 3,9 mld zł – skutek niższych cen).

Czytaj więcej

Mała strategia już gotowa

„Istotne niepewności” rewidenta 

Spółka musiała ratować się przyznaną pomocą publiczną rzędu 5,1 mld zł, na którą zresztą formalnie nie ma jeszcze zgody Komisji Europejskiej mimo że pierwszy wniosek notyfikacyjny został złożony w Brukseli na początku 2022 r. W październiku 2024 r. do KE została zgłoszona aktualizacja wniosku notyfikacyjnego, w którym spółka w oparciu o aktualne prognozy rynkowe przedstawiła funkcjonowanie kopalń zgodnie z okresem zapisanym w Umowie Społecznej. 

W tym roku jednak PGG będzie potrzebować większej pomocy. I tak 28 lipca 2025 r. minister finansów i gospodarki wyemitował obligacje skarbowe przeznaczone dla ministra właściwego do spraw gospodarki surowcami energetycznymi (ministra energii) na podwyższenie kapitału zakładowego Polskiej Grupy Górniczej (PGG). Wyemitowane obligacje mają  łączną wartość nominalną 2,8 mld zł. Jest to ostatnia z planowanych transz dopłat dla PGG w 2025 r. Łącznie w 2025 r. w ramach dopłat do redukcji zdolności produkcyjnych spółka zgodnie z założeniami ustawy budżetowej i okołobudżetowej otrzymała 5,6 mld zł.

Spółka chwali się jednak, że i tak pomoc była mniejsza niż faktycznie byłaby potrzebna. PGG w ub. roku bowiem wdrożyła plan optymalizacji działalności spółki i obniżono poziom wykorzystania dopłat do redukcji zdolności produkcyjnych w odniesieniu do zaakceptowanego przez Ministerstwo Przemysłu. – Wszystkie jednostki produkcyjne PGG uzyskały cenę zbytu węgla w zł/GJ wyższą od ceny referencyjnej węgla importowanego. Wydatki na inwestycje miały jedynie charakter odtworzeniowy, a łączny CAPEX w 2024 r. został zredukowany rok do roku o 0,7 mld zł, czyli o 17,2 proc. – informuje nas spółka.

W raporcie finansowym PGG jest stanowisko niezależnego biegłego rewidenta autorstwa PwC. Czytamy tam o ryzyku związanym z dalszą przyszłością spółki. – Zarząd opisał warunki wejścia w życie systemu wsparcia rządowego zawartego w nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego z 17 grudnia 2021 r., opublikowanej 2 lutego 2022 r., którego celem jest finansowanie redukcji zdolności produkcyjnych, pokrycie kosztów wynikających z zakończenia wydobycia węgla kamiennego oraz redukcja bieżącego zadłużenia przedsiębiorstw górniczych objętych tym systemem. W szczególności system wsparcia wymaga notyfikowania w Komisji Europejskiej, który to proces nie został jeszcze zakończony. Ewentualna odmowa takiej notyfikacji będzie skutkowała koniecznością zwrotu dotychczas otrzymanych dopłat, brakiem możliwości otrzymania dopłat w przyszłości, a także koniecznością zapłaty zawieszonych zobowiązań wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz pożyczki otrzymanej z Polskiego Funduszu Rozwoju – czytamy. W raporcie tym podkreślono w związku z tym „istnienie znaczącej niepewności, która może budzić poważne wątpliwości co do zdolności Grupy do kontynuacji działalności”.

PGG dysponuje 39,4 proc. udziałem w wydobyciu węgla kamiennego w kraju, 48,7 proc. udziałem w wydobyciu węgla energetycznego i 12,5 proc. udziałem w wydobyciu węgla koksowego.

Surowce i paliwa
Rynek paliw alternatywnych w Polsce w powijakach
Surowce i paliwa
Nowa strategia ESG Bogdanki widzi nadal węgiel jako podstawę działalności
Surowce i paliwa
MOL dywersyfikuje dostawy ropy
Surowce i paliwa
Regulacje stawiają przed MOL-em liczne wyzwania
Surowce i paliwa
Orlen integruje krajowe wydobycie, by zwiększać produkcję węglowodorów
Surowce i paliwa
Połączenie Orlenu z Lotosem nie dało istotnych efektów